Problemy rywala, z którym Widzew rozegra ostatni mecz rundy jesiennej. Wszystko wydarzyło się przed meczem z ŁKS-em.
Informowaliśmy, że przed meczem z ŁKS-em w Radomiaku Radom doszło do naruszenia protokołu antydopingowego.
– Jeden z piłkarzy i jeden z przedstawicieli sztabu są podejrzani o naruszenie przepisów z art. 2.5 Przepisów Antydopingowych, który mówi o manipulowaniu lub próbie manipulowania przez zawodnika lub inną osobę jakąkolwiek częścią kontroli antydopingowe – informowała POLADA.
Czytaj także: Widzew zaczyna operację Ruch.
Chodziło o Luizao. Według informacji portali goal.pl (tutaj), obrońca Radomiaka miał oddać próbkę do kontroli i podpisać się za Pedro Henrique, innego brazylijskiego piłkarza występującego w Radomiu.
Test Henrique został powtórzony i nie wykazał środków dopingujących. Ukarany zostanie prawdopodobnie Luizao i Octavian Moraru, dyrektor sportowy, który wskazał kontrolerom nie tego piłkarza, o którego prosili.
POLADA postawiła zarzuty obu radomianom. Za złamanie regulaminu grozi im do czterech lat zawieszenia, chyba, że sami się przyznają. Wtedy kara zostanie skrócona o rok. Po tym incydencie Radomiak grał z ŁKS-em. Pokonał łodzian 3:0, a pracę stracił Kazimierz Moskal. Z Widzewem radomianie zmierzą się w ostatniej kolejce rundy jesiennej. Mecz zostanie rozegrany 2 grudnia w Łodzi. Na razie Luizao nie jest zawieszony i do czasu zakończenia postępowania może występować w spotkaniach Radomiaka.