Antoni Klimek po półtora roku gry żegna się z Widzewem Łódź. Piłkarz przenosi się na zasadzie transferu definitywnego do Puszczy Niepołomice.
Antoni Klimek reprezentował Widzew od początku przygotowań do sezonu 2023/24. Do Łodzi trafił z Odry Opole, w której zagrał w sumie 36 razy na zapleczu PKO Bank Polski Ekstraklasy, strzelając między innymi bramkę na stadionie przy al. Piłsudskiego w meczu ze swoim przyszłym Klubem. Do RTS-u przenosił się mając dwa występy w reprezentacji Polski do lat 20.
Debiut w Widzewie Klimek zaliczył w trzeciej kolejce sezonu 2023/24 w spotkaniu wyjazdowym przeciwko Jagiellonii Białystok, a pierwszą bramkę zdobył w listopadzie 2023 roku w wygranym w Poznaniu 3:1 starciu z Lechem. To właśnie dzięki jego akcji sam na sam w doliczonym czasie gry łodzianie ponownie wyszli na prowadzenie, a kilka minut później przypieczętowali sukces przy ul. Bułgarskiej.
Do końca ubiegłego sezonu Klimek dołożył też dwa gole z Górnikiem Zabrze i Koroną Kielce, a także cztery asysty (trzy w lidze i jedną w Pucharze Polski). W sumie licznik występów Antka przez cały okres w Klubie zatrzymał się na 43 meczach, w których trzy razy pokonał bramkarza i zaliczył sześć ostatnich podań. Raz zagrał również w reprezentacji Polski do lat 21.
Przypomnijmy, że kontrakt piłkarza z Widzewem wygasał 30 czerwca tego roku. To był ostatni moment, by cokolwiek na nim zarobić. Rok temu w Widzewie liczyli nawet na milion euro. Klimek był jednym z objawień PKO Ekstraklasy. Tomasz Stamirowski, właściciel klubu, mówił o nowym kontrakcie dla piłkarza. Problem w tym, że w składzie Klimka nie widział trener Daniel Myśliwiec. W tym sezonie w barwach Widzewa Klimek rozegrał raptem dziewięć meczów. To wszystko sprawia, że jego wartość znacznie spadła, a sam piłkarz zamiast prowadzić Widzew do zwycięstw, postanowił zmienić otoczenie.
Ostatecznie Klimek na zasadzie transferu definitywnego trafił do Puszczy Niepołomice.