Do rozpoczęcia nowego sezonu pozostały już niespełna dwa tygodnie, ale trudno stwierdzić, że kadra Widzewa jest już gotowa. Po pięciu transferach do klubu spodziewane są kolejne. Kibice mają wielką nadzieję na wzmocnienie szczególnie ofensywy. Nie jest też powiedziane, że to koniec odejść z Widzewa. Dotychczas opuściło go aż dziewięciu piłkarzy. Teraz drogą Tomasza Dejewskiego, Kacpra Karaska, Przemysława Kity, Mateusza Michalskiego, Patryka Muchy, Krystiana Nowaka, Konrada Reszki, Daniela Tanżyny i Daniela Villauevy pójść ma Bartosz Guzdek. O jego wypożyczeniu do Odry Opole poinformował na Twitterze profil FootballScoit, który jest dobrze poinformowany.
Niespełna 20-letni napastnik był odkryciem Fortuna 1. Ligi jesienią ubiegłego sezonu. Debiutował w niej wtedy w Widzewie i strzelił sześć goli, co czyniło go najskuteczniejszym piłkarzem drużyny trenera Janusza Niedźwiedzia. Niestety wiosnę Guzdek miał już znacznie gorszą. Nie zdobył ani jednej bramki, trener nie dawał mu już tylu okazji do gry, bo kiedy to robił, to młody napastnik spisywał się po prostu słabo. Po zakończeniu sezonu, który Widzewa zakończył awansem, mówiło się o jego możliwym wypożyczeniu, m.in. wspominano o Zagłębiu Sosnowiec. Ale wygląda na to, że Guzdek trafi do Opola. Odra spisywała się naprawdę dobrze w poprzednich rozgrywkach Fortuna 1. Ligi. Awansowała do barażów, ale nie udało się jej wywalczyć promocji do PKO Ekstraklasy. Może uda się tym razem już z młodzieżowcem z Widzewa.
To kolejny po Karasku młody piłkarz, który ma opuścić łódzką drużynę tego lata. Na razie nie udało się pozyskać żadnego innego młodzieżowca. Na testach przebywa Jakub Sypek z rezerw Zagłębia Lubin.
Prawdopodobne odejście Guzdka może oznaczać, że w Widzewie znaleźli kogoś nowego do ofensywy. 19-latek przygotowuje się z drużyną do sezonu w Woli Chorzelowskiej. Gra w sparingach. W piątkowym sparingu z Puszczą Niepołomice strzelił zwycięskiego gola. Z nominalnych napastników w kadrze są jeszcze Mattia Montini i nowy Jordi Sanchez oraz Bartłomiej Pawłowski, którego Niedźwiedź lubi wystawiać na pozycji numer 9. Na pewno ktoś jeszcze bardzo by się przydał.