Czy 12. miejsce Widzewa na koniec sezonu to zawód? Nie rozstrzygniemy. Na pewno zawiedzeni mogą czuć się Marek Hanousek, Henrich Ravas i Janusz Niedźwiedź.
Za nami sezon 2022/2023 w PKO Ekstraklasie. Piłkarze odpoczywają, działacze szukają wzmocnień, a dziennikarze i kibice podsumowują. Widzew zakończył rozgrywki na 12. miejscu. Cześć fanów jest więc bardzo zadowolonych, bo miało być utrzymanie i jest. Cześć jest trochę zawiedzionych, bo trzecie miejsce po pierwszej rundzie dawało nadzieje na coś więcej, mówiono nawet o pucharach. Ale czasu się nie cofnie.
CZYTAJ TEŻ: Widzew zdecydowany w sprawie Daniego Ramireza
Wiemy, jak spisała się drużyna. A jak to wyglądało indywidualnie? Chyba pozostał spory niedosyt. Kilka dni temu PKO Ekstraklasa rozdała swoje nagrody na uroczystej gali i niestety mało tam było Widzewa. Wśród nominowanych znalazł się jedynie Bartłomiej Pawłowski, który rywalizował o tytuł najlepszego napastnika ligi. Wygrał, zasłużenie, Marc Gual z Jagiellonii Białystok.
Hiszpan został królem strzelców PKO Ekstraklasy zdobywając 16 goli. Nie jest to wynik oszałamiający, ale nikt więcej razy nie pokonał bramkarzy rywali. Gual wyprzedził klubowego kolegę Jesusa Imaza (14). Najskuteczniejszym Polakiem był Kamil Grosicki (uznany MVP sezonu), który zdobył 13 bramek. O jedną mniej Jakub Łukowski z Korony Kielce. Kolejni Polacy na liście to Pawłowski, który razem z Bartosz Nowakiem z Rakowa Częstochowa mieli po 10 trafień. To najlepszy wynik napastnika Widzewa w całej jego karierze. Pawłowski to chyba tylko jeden z dwóch, trzech graczy łódzkiej drużyny, o których bez wahania można powiedzieć, że nie zawiedli w minionym sezonie.
Pawłowskiego znajdujemy też na górze listy piłkarzy, którzy strzeli najwięcej goli zza pola karnego. Widzewiak zdobył ich 4, a o jeden więcej miał Nene z Jagiellonii, który był najlepszy. Pawłowski oddał z kolei najwięcej strzałów w całej lidze, bo 73. To o jeden więcej od Grosickiego.
Królem asyst został Lukas Podolski (9). Widzewiacy wypadli słabo. Po cztery podania otwierające drogę do bramki mieli Pawłowski, Ernest Terpiłowski oraz Patryk Stępiński.
Widzewiacy słabo dośrodkowali, słabo też radzili sobie w powietrzu. W statystykach dryblingów znów odnajdujemy Pawłowskiego, który miał ich 104 z czego 52 udane. To plasuje go w czołówce ligowców. Najlepszy był John Yeboah ze Śląska Wrocław (134-80).
Najwięcej biegał Damian Rasak z Górnika Zabrze, który średnio w meczu pokonywał dystans 11,27 lm. Na szóstej pozycji jest Marek Hanousek (10,7 km). Czech to jednak król odbiorów. Widzewiak w całym sezonie miał ich 55 i był w tym zdecydowanie najlepszy. Drugi w klasyfikacji Krystian Getinger ze Stali Mielec zaliczył ich 44.
W klasyfikacji bramkarzy odnaleźć można oczywiście Henricha Ravsasa, któremu zabrakło jednego meczu, by rozegrać komplet spotkań w sezonie. Wszystko przez to, że z Piastem Gliwice na jesień wystąpił Jakub Wrąbel. We wszystkich meczach w bramce stali Bartosz Mrozek ze Stali Mielec oraz Frantisek Plach z Piasta Gliwice. Ravas miał drugi wynik w lidze (po Mrozku), jeśli chodzi o liczbę podań i drugie jeśli chodzi o podania celne. Czystych kont widzewiak zachował 12, ale byli lepsi. Najlepsi (po 16) to Filip Bednarek z Lecha Poznań i Vladan Kovacević z Rakowa.
Słowak z łódzkiej drużyny był trzeci w klasyfikacji strzałów obronionych (107). Lepsi byli Alomerović (121) i Mrozek (110).
Patrząc indywidualnie, to właśnie chyba Hanousek, Ravas, ale też trener Janusz Niedźwiedź, mogą być po tym sezonie najbardziej zawiedzeni. Każdy z nich bardzo dobrze spisywał się jesienią, wiosną już gorzej, chociaż w przypadku Czech i Słowaka trudno mówić, że zawalali. Po bardzo udanej jesieni można było liczyć, że po sezonie oni wszyscy będą na Gali PKO Ekstraklasy czekać na to, czy ktoś wyczyta ich nazwisko, by wręczyć nagrodę. Fatalna jesień to przekreśliła. W Widzewie mają trochę żal, że wśród nominowanych do tytułu najlepszego bramkarza ligi nie było Ravasa, ale liczba straconych goli Widzewa (najwięcej w całej PKO Ekstraklasie) chyba to wyjaśnia.
Bartłomiej PawłowskiHenrich RavasJanusz NiedźwiedźMarek HanousekWidzew Łódź