Szykuje się ciekawa rywalizacja w bramce ŁKS-u. 20-latek będzie walczył o miejsce w składzie z 22-latkiem?
Będą zmiany w bramce ŁKS-u. Dawida Arndta już nie ma, a za chwilę zagranicę wyjedzie Aleksander Bobek. Zostaną Michał Kołba, Tomasz Kucharski i Łukasz Bomba. Z trzech wymienionych tylko były kapitan bronił w seniorach łodzian. Ostatni raz… w 2019 roku.
Bobek dla dobra swojego i klubowego budżetu musi wyjechać. W Polsce już raczej się nie rozwinie, a przecież nadal ma ogromny potencjał. Słaba końcówka rundy jesiennej i nieudany początek wiosny, to w dużej mierze wina atmosfery, jaka panowała w drużynie, która nie wygrała dziesięciu meczów z rzędu. Gdy Bobek podbudował się psychicznie, znowu bronił świetnie. A ŁKS-owi na pewno przydadzą się miliony złotych, które dostanie za bramkarza.
Robert Graf, wiceprezes łodzian zapowiedział, że ściągnie do klubu nowego bramkarza. Przy al. Unii znowu chcą postawić na młodego zawodnika z potencjałem na dalszy rozwój. I nic dziwnego, bo szkolenie bramkarzy idzie im świetnie. Bobek i Arndt przeszli przez łódzką akademię. Rozwija się w niej Kucharski i Bomba, a niedługo piłkarska Polska pozna Jakuba Pawlaka. 16-latek jest już powoływany do młodzieżowych reprezentacji Polski.
Na dwa tygodnie przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych w ŁKS-ie pojawił się Hubert Idasiak. To bramkarz szkolony w Napoli. Dla neapolitańczyków grał w Primaverze. W seniorach nie zadebiutował. Nie jest młodzieżowcem, ale ma dopiero 22 lata i ogromny potencjał.
O miejsce w składzie będzie rywalizował z Bombą. 20-latek bronił we wszystkich sparingach ŁKS-u i spisywał się bez zarzutów. Janusz Dziedzic, poprzedni dyrektor sportowy łodzian sprowadził go przed sezonem 2023/2024, gdy do klubu wpływały pierwsze zapytania o Bobka. Młodzieżowiec miał być naturalnym następcą wychowanka ŁKS-u. W 10 meczach, które rozegrał na szczeblu centralnym, wpuścił 14 goli. Dwa razy zachował czyste konto. Rezerwy ŁKS-u przegrały tylko trzy spotkania, w których bronił Bomba.
To może być ciekawa rywalizacja. Chociaż na początku prawdopodobnie będzie bronił Idasiak, to przecież nie jest wykluczone, że przyjdzie moment, w którym zmieni go Bomba. Tak było z Bobkiem i Arndtem. Starszy ełkaesiak szykował się do meczu z Podbeskidziem, ale zatruł się czymś i nie był w stanie zagrać. Bobek spisywał się nieźle, ale w następnym meczu znowu zagrał Arndt. Musiał opuścić boisko, po tym jak dostał piłką w krocze. Bobek znowu zastąpił kontuzjowanego kolegę i miejsca w bramce nie oddał do końca sezonu. Bez przerwy bronił równo rok. Od 30 września 2022 roku do 30 września 2023.