Były dyrektor sportowy Widzewa o Hansenie: Norweg dałby coś tej drużynie

Za nami cztery kolejki nowego sezonu PKO Ekstraklasy. Cztery kolejki, w których nawet minuty nie rozegrał Kristoffer Normann Hansen. O sytuacji Norwega wypowiedział się były dyrektor sportowy Widzewa, Łukasz Stupka.

Ciężka przeprawa Hansena

Widzew ma za sobą już cztery mecze w PKO Ekstraklasie w sezonie 2023/24. Ani razu na placu gry w tym czasie nie pojawił się Kristoffer Normann Hansen. Mało tego, 29-latek w trzech ostatnich spotkaniach nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych. Zdziwieni są wszyscy, bowiem Norweg uchodzi za jednego z najlepszych technicznie piłkarzy w całej drużynie.

Na konferencji prasowej przed spotkaniem z ŁKS-em trener Janusz Niedźwiedź został zapytany o powody absencji Hansena w kadrze meczowej. Szkoleniowiec Widzewa odpowiedział wówczas wymijająco, że Norweg przegrywa rywalizację o miejsce w drużynie [CZYTAJ WIĘCEJ].

Teraz w rozmowie z Radiem Widzew na temat sytuacji Kristoffera Normanna Hansena wypowiedział się były dyrektor sportowy klubu z Al. Piłsudskiego 138, Łukasz Stupka.

– Mam nadzieję, że pion sportowy i w ogóle klub analizuje sytuację braku gry dla Hansena. Zupełnie tego nie rozumiem. Wiem ze swoich źródeł, że Norweg dałby coś tej drużynie. Teraz pytanie, czemu na dwudziestoosobową kadrę on zawsze jest tym dwudziestym pierwszy – mówił na antenie Radia Widzew były dyrektor sportowy Widzewa.

CZYTAJ TAKŻE: Dwóch piłkarzy Widzewa zachwyciło