Do niedawna były gracz Widzewa grał w drugoligowej Olimpii Elbląg, ale nie przekonał do siebie władz klubu. Teraz była nadzieja łódzkiego Widzewa będzie kontynuować karierę na poziomie 3. Ligi.
Konrad Gutowski, bo o nim właśnie mowa trafił do Widzewa przed sezonem 2018/2019. W drużynie prowadzonej przez Radosława Mroczkowskiego radził sobie bardzo dobrze, bo rozgrywki 2. Ligi zakończył z 28 występami i 5 bramkami na koncie. Gutowski zapracował też sobie na powołanie do młodzieżowej reprezentacji Polski. W drużynie do lat 20 Konrad Gutowski rozegrał dwa spotkania: 11 października 2018 roku z Czechami oraz 16 października 2018 roku z Holandią.
Kolejny sezon był dla Widzewiaka równie udany. Mający wówczas 21 lat zawodnik pomógł łódzkiemu klubowi awansować na zaplecze PKO Ekstraklasy zdobywając 4 gole i notując 4 asysty w 34 meczach, w których wystąpił. Po dwóch latach gry w czerwono-biało-czerwonych barwach piłkarz postanowił spróbować szczęścia w PKO Ekstraklasie i wrócił do Podbeskidzia Bielsko-Biała. W drużynie „Górali” Gutowski zaliczył jednak zaledwie 5 występów (4 w ekstraklasie i 1 w Pucharze Polski). Po spadku do Fortuna 1 Ligi zawodnik grał więcej, bo udało mu się rozegrać 29 spotkań, w których raz asystował. Jego kontrakt jednak nie został przedłużony i sezon 2022/2023 zaczął w drugoligowej Olimpii Elbląg.
Tam Konrad Gutowski zagrał 9 spotkań, po czym jego kontrakt został rozwiązany. Teraz, kończący w marcu 24-lata, piłkarz przeniósł się kolejny szczebel niżej. Rundę wiosenną spędzi na poziomie 3. Ligi w drużynie wicelidera, Olimpii Grudziądz.
CZYTAJ TAKŻE>>>Ośrodek treningowy Widzewa. Kolejny krok wykonany