Kay Tejan niedługo może wraz ze swoim nowym zespołem awansować do francuskiej ekstraklasy.
Holender reprezentował barwy ŁKS-u w poprzednim sezonie. W 31 meczach strzelił siedem goli i zanotował trzy asysty. Lepsze statystyki w ofensywie od niego miał tylko Dani Ramirez.
Najlepiej Tejan grał na prawym skrzydle. Początkowo grał na środku ataku, ale na boku miał więcej swobody i miejsca, dzięki czemu w większym stopniu mógł wyeksponować swoją nietuzinkową piłkarską technikę. Najlepiej wypadł w 28. kolejce przeciwko Radomiakowi Radom. ŁKS wygrał 3:1. a Tejan zanotował dwa trafienia, ośmieszając wypożyczonego z Tottenhamu Hotspur Lukę Vuskovicia.
Nie ma się więc co dziwić, że po takim sezonie kilka zagranicznych klubów zainteresowało się byłym napastnikiem ŁKS-u. Ostatecznie w końcówce lipca minionego roku został on piłkarzem drugoligowego francuskiego USL Dunkierka. Łodzianie na tym transferze zarobili niemal milion złotych.
SUKCES MŁODYCH PIŁKARZY Z ŁODZI
Tejan w nowym zespole radzi sobie bardzo dobrze – co prawda jeszcze nie strzelił gola, ale w 17 występach zanotował pięć asyst i zazwyczaj jest podstawowym skrzydłowym drużyny, która ma duże szanse na awans do Ligue 1. Po 16 kolejkach Dunkierka zajmuje trzecie miejsce w tabeli i traci tylko dwa punkty do dwóch pierwszych lokat, dających bezpośredni awans do wyższej ligi.
Kto wie, jeśli Tejan i jego partnerzy z zespołu utrzymają taką formę, to niewykluczone, że już za kilka miesięcy były piłkarz ŁKS-u wystąpi w meczach z PSG, AS Monaco czy Olympique’em Marsylia. To byłaby niesamowita historia – w końcu jako piłkarz ŁKS mierzył się przeciwko takiej Puszczy Niepołomice czy Stali Mielec, a teraz mógłby zagrać na największych francuskich stadionach.