Andrejs Ciganiks wykorzystał szansę, jaką dał mu los. Imad Rondić już niespecjalnie. Widzew pokonał Stal Mielec. Kto miał w tym największy udział?
Henrich Ravas – 4
Słowak nie zawiódł. Nie miał bardzo trudnego zadania, bo rywale nie ostrzeliwali jego bramki, ale co miał obronić, to obronił. Czyste konto to zawsze wielki plus dla bramkarza.
Mato Milos – 3
Nie był bezbłędny, ale w porównaniu z ostatnim meczem z Piastem Gliwice, to był dobry występ Chorwata. Mowa głównie o defensywnie, bo w ofensywnie Milos nie był bardzo aktywny. Na pewno nie tak, jak ustawiony po lewej stronie Andrejs Ciganiks.
Mateusz Żyro – 4
Zero z tyłu, to też sukces obrońców. Żyro też się do tego dołożył. To był dobry, solidny występ.
Juan Ibiza – 4
Jak wyżej. Mamy wrażenie, że gdyby wszyscy środkowi obrońcy Widzewa byli zdrowi (pauzuje Serafin Szota), to Hiszpan i tak grałby w pierwszym składzie. W przypadku Żyry nie mamy takiej pewności. Ibiza to w tej chwili nr 1 w Widzewie, jeśli chodzi o obrońćów.
Andrejs Ciganiks – 5-
Łotysz wiedział, że ten mecz jest dla niego dużą szansą. Dotychczasowy pewniak do gry na lewej stronie, czyli Fabio Nunes musiał pauzować, więc otworzyła się szansa dla Ciganiksa. Mylił się w obronie, ale na szczęście bz konsekwencji. Przejawiał ogromną ochotę do gry, biegał spod swojej bramki pod bramkę rywala. Dobrze dośrodkowywał. A gol? Tu już nie ma co pisać. Każdy widział.
Marek Hanousek – 4
Dobry występ, ale to żadna niespodzianka. Zaliczył też asystę.
Dawid Tkacz – 3+
Zaczął trochę niemrawo, jakby był przestraszony. Ale im dłużej trwał mecz, tym 18-latek radził sobie coraz pewniej. Był odważniejszy. Szkoda, że nie zaliczył asysty, bo był tego bliski.
Dominik Kun – 3-
Biegał, jak niemal zawsze, najwięcej w zespole, ale jego straty są irytujące. Trenerowi Danielowi Myśliwcowi Kun pasuje jednak najwyraźniej do taktyki. Mecz był wygrany, więc dalej nie będziemy się już czepiać.
Sebastian Kerk – 3
Czekamy na więcej, bo widać, że Niemiec ma duże umiejętności. Na razie jednak nie jest jeszcze w stanie dać drużynie więcej. W przerwie zgłosił uraz, stąd zmiana.
Bartłomiej Pawłowski – 2+
Słaby występ największej gwiazdy Widzewa. Chyba nie do końca tylko ze swojej winy. Dostał nową pozycję, gdzie chyba nie czuł się dobrze. Na plus praca w defensywie, ale my i tak chcemy widzieć Bartka pod bramką rywali, gdy robi swoje cieszynki po zdobytych golach.
Imad Rondić – 2+
Bardzo się starał, czuł, że to jego szansa wobec braku Jordiego Sancheza. Napastnika jednak rozlicza się z goli, a Bośniak nie strzelił żadnego. Raz trafił w słupek, raz nie trafił w bramkę, a raz w piłkę. Ale piłka go szuka i powinien dostawać kolejne szanse. Trochę nam smutno, że dajemy mu 2+, ale nie możemy więcej.
Juljan Shehu – 3
Dobre wejście Albańczyka. Kilka naprawdę bardzo dobrych podań, w tym otwierających drogę do bramki.
Antoni Klimek – 3-
Dobre wejście młodzieżowca. Nie grał długo, ale walczył, jak należy i miał bardzo dobrą okazję do zdobycia gola. Szkoda, że bramkarz obronił. Dlatego minusik do trójki.
Luis da Silva bez oceny.