31 grudnia 2024 roku pracę w GKS-ie Bełchatów zakończył Marcin Danielski. Przez ostatnie dwa lata pełnił on funkcję dyrektora sportowego przy ul. Sportowej 3.
Grudzień przyniósł duże zmiany w GKS-ie Bełchatów. Wcześniej na łamach Łódzkiego Sportu pisaliśmy o odejściu dotychczasowego prezesa klubu, którym był Szymon Serwa. Z końcem 2024 roku z GKS-em pożegnał się także Marcin Danielski, który przez ostatnie dwa lata pełnił przy ul. Sportowej 3 rolę dyrektora sportowego.
Marcin Danielski był jedną z osób, które pomogły w początkowej fazie odbudowy GKS-u Bełchatów. Zawodnicy, których ściągał do klubu sprawili, że “Brunatni” wygrali walkę z rezerwami Widzewa o awans do trzeciej ligi. Obecnie GKS Bełchatów, mimo jednego z większych budżetów w trzeciej lidze, plasuje się dopiero na siódmym miejscu, mając 13 punktów straty do lidera, którym jest Unia Skierniewice.
CZYTAJ TAKŻE: O co gra GKS Bełchatów? Derbin: Nie będziemy się na nic napinać
– Praca na rzecz GKS-u Bełchatów była dla mnie ogromną przyjemnością. Kiedy przed niemal 25 laty debiutowałem jako zawodnik pierwszej drużyny, wówczas nie przypuszczałem, że w przyszłości będzie mi dane pełnić tak ważną funkcję w Klubie. Dziękuję za tę możliwość. To był dla mnie wielki zaszczyt. Pomimo rozstania wciąż wierzę w drużynę, w trenera i w każdego zawodnika z osobna. – powiedział Marcin Danielski na łamach oficjalnej strony klubu.
Marcin Danielski to także były piłkarz GKS-u Bełchatów. W 1997 roku dołączył do juniorskiego zespołu, a w pierwszej drużynie zadebiutował 19 lipca 2000 roku w meczu drugiej rundy Pucharu Ligi. GKS Bełchatów przegrał wówczas 2:4. Marcin Danielski pojawił się wtedy na boisku w 46. minucie, zmieniając Marka Nowickiego przy stanie 2:1 dla Górnika.
CZYTAJ TAKŻE: Kto będzie pełnił obowiązki prezesa w GKS-ie Bełchatów?