Od środy Said Hamulić jest piłkarzem Widzewa. W sobotę łódzka drużyna gra z Lechem Poznań. Czy z Bośniakiem w kadrze?
– To bardzo dobry piłkarz, ale byłoby nierozsądne, byśmy pokładali w nim tak duże nadzieje, że zapomnimy o piłkarzach, którzy wykonali kawał dobrej roboty przed sezonem. Widać, że Said nie byłby w stanie jeszcze naszego tempa utrzymać, na pewno nie przez 90 minut. Said prezentuje wysoką jakość, ale na pewno nie jest w stanie zagrać w naszych barwach całego meczu – mówił na konferencji przedmeczowej trener Daniel Myśliwiec.
CZYTAJ TEŻ: Trener Widzewa o Saidzie Hamuliciu: “To bardzo dobry piłkarz, ale…”
Hamulić odbył trzy treningi z drużyną, a wcześniej miał dłuższą przerwę, ćwiczył jedynie indywidualnie. To oczywiste więc, że nie jest gotowy, by rozegrać całego meczu. Ale z ust trenera nie padło kategoryczne stwierdzenie, że Bośniak w ogóle nie zagra. Nie wykluczył go też, gdy dziennikarze pytali o sytuację kadrową. Jest więc szansa, że Hamulić będzie w kadrze na mecz z Lechem i być może zadebiutuje w nim w trakcie gry.
Jest jednak jedno ale… Hamulić musi być potwierdzony do gry, a póki co nie jest. Nieoficjalnie wiadomo, że klub się o to stara, więc szanse na to są. Na razie w kadrze Widzewa na sezon 2024/2025 jest 26 piłkarzy. I nie ma w niej Bośniaka. Najpewniej numer 99 już jednak na niego czeka.