Piłkarze ŁKS-u prawdopodobnie zagrają w Mielcu. W trudnej sytuacji znaleźli się kibice, którzy na mecz swoich ulubieńców podróżują w niesprzyjających warunkach pogodowych.
W piątek informowaliśmy (tutaj), że mecz ŁKS-u ze Stalą Mielec może się nie odbyć. Na południu Polski całą noc intensywnie padał śnieg. W niektórych miejscach pokrywa śnieżna ma nawet pół metra wysokości.
Pracownicy odpowiedzialni za stadion Stali pracują od rana i przygotowują murawę. Według mielczan spotkanie nie jest zagrożone, ale na pewno nie będzie łatwe. Tym bardziej, że gdy ełkaesiacy wyjdą na boisko nadal będzie padał śnieg.
Pracownicy mieleckiego MOSiR-u wykonali dobrą robotę. Ze śnieżycami nie poradziły sobie kluby w austriackiej i niemieckiej ekstraklasie. Odwołano nawet spotkanie Bayernu Monachium z Unionem Berlin.
W trudnej sytuacji znaleźli się kibice ŁKS-u. Ponad 600 fanów jedzie wspierać swoich ulubieńców. Z tego co nam przekazują, po tym jak minęli Kielce warunki na drodze znacznie się pogorszyły. Podróżują w śnieżycy. Oby wszyscy dotarli i wrócili bezpiecznie.