Początek sezonu przyniósł wiele emocji kibicom Pogoni Szczecin, która w sobotę, 17 sierpnia zmierzy się z Widzewem. Po tym, jak z klubu odszedł trener, teraz pojawiają się informacje o opóźnieniach w płatnościach Dumy Pomorza.
Pogoń po czterech kolejkach nowego sezonu PKO Ekstraklasy ma na koncie siedem punktów. W tych spotkaniach drużynę prowadził Jens Gustafsson, ale w ostatnim tygodniu klub poinformował, że szkoleniowiec postanowił przyjąć ofertę pracy w Arabii Saudyjskiej. Nowym szkoleniowcem klubu ze Szczecina został Robert Kolendowicz [CZYTAJ WIĘCEJ].
Teraz pojawiły się informacje o finansowych problemach Pogoni. Jak przekazał za pośrednictwem portalu X Daniel Trzepacz, piłkarze mają opóźnienia w wypłatach i premiach. Według niego żaden z piłkarzy jednak na razie nie zamierza podejmować pochopnych kroków i nie skarży się na swoją sytuację, rozumiejąc tę, w której znalazł się klub.
Dług Pogoni spowodowany jest pożyczkami od partnerów, którzy jednak nie muszą być spłacani natychmiastowo, więc nikt w Szczecinie na razie nie bije na alarm. Daniel Trzepacz zdradził również, że w ciągu najbliższych dwóch miesięcy fani Pogoni mogą spodziewać się pozytywnych wieści.
Spotkanie Pogoni z Widzewem zaplanowane jest na sobotę, 16 sierpnia. Pierwszy gwizdek zabrzmieć ma o godzinie 20:15.
CZYTAJ TAKŻE: Widzew przyciąga! Będzie rekord frekwencji na Pogoni