Nowy rok przyniósł sporo zmian personalnych w Klubie Żużlowym Orzeł Łódź. Roszady dotyczą sztabu szkoleniowego oraz kadry zarządzającej.
Za wyniki drużyny w 2025 roku dalej odpowiedzialny będzie Maciej Jąder. Szkoleniowiec, który prowadził drużynę H. Skrzydlewska Orła w poprzednim sezonie, będzie trenerem łódzkiego zespołu również w nadchodzących rozgrywkach Metalkas 2. Ekstraligi.
W nowym sezonie Jąder będzie mógł jednak liczyć na wsparcie bardziej doświadczonego kolegi. Managerem drużyny został bowiem dobrze znany w Łodzi Janusz Ślączka.
Ślączka to zasłużony trener, który ma wnieść do sztabu szkoleniowego łódzkiej drużyny niezbędne doświadczenie i który dobrze zna łódzkie środowisko. W Orle Łódź pracował już w latach 2011-2013, a następnie 2017-2018. Ostatnio Janusz Ślączka pełnił rolę trenera drużyn ekstraligowych. W minionych rozgrywkach zajmował się zespołem Krono-Plast Włókniarza Częstochowa.
Ale zmiany nie dotknęły jedynie sztabu szkoleniowego, a całego klubu, w którym pojawiły się dwie nowe osoby. Funkcję Wiceprezesa Zarządu będzie pełnił Jakub Zborowski. Dyrektorem Zarządzającym został natomiast Jan Konikiewicz.
Jakub Zborowski to były reporter i prezenter stacji Canal+, a także pomysłodawca projektu Wilki Krosno. W przeszłości pełnił także funkcję dyrektora zarządzającego w klubie TŻ Ostrovia. Jan Konikiewicz w latach 2012-2021 był wiceprezesem zarządu One Sport, a w latach 2022-2024 pełnił funkcję dyrektora sportowego cyklu Speedway Grand Prix w Warner Bros. Discovery Sports. Konikiewicz to także konsultant wielu projektów w obszarze marketingu sportowego, sponsoringu i organizacji eventów w Polsce i za granicą.
Właścicielem oraz Prezesem Zarządu KŻ Orzeł Łódź S.A. pozostaje Witold Skrzydlewski.
Dwa miesiące temu wydawało się, że Orzeł Łódź zniknie z żużlowej mapy Polski. Klub nie miał drużyny, a do tego jego właściciel, czyli Witold Skrzydlewski zadeklarował, że nie będzie dłużej go finansował. Wszystko zmieniło się o 180 stopni.
Zaraz po zamknięciu okienka transferowego okazało się, że Skrzydlewski, przy znaczącym wsparciu trenera Macieja Jądera i Janusza Ślączki, skompletował naprawdę ciekawy zespół na czele z Patrykiem Wojdyło, Robertem Chmielem i Andreasem Lyagerem.
– Nie chcę chwalić dnia przed zachodem słońca, ale trzeba się cieszyć, że udało się stworzyć taki zespół. Czy to się okaże majstersztykiem? Czas pokaże – ocenił Skrzydlewski.
Wszyscy zawodnicy łódzkiego zespołu są jednak pewni swoich umiejętności i mówią jednym głosem – celem na sezon 2025 są play-offy.