Po raz kolejny kibice Widzewa nie zawiedli. Także ci, którzy nie przyszli na sobotni mecz z Górnikiem Zabrze.
Mecz z Górnikiem oglądało w Sercu Łodzi 17 481 kibiców. To trzecia frekwencja w 32. kolejce PKO Ekstraklasy. Więcej widzów było tylko w Warszawie (22 137) i Szczecinie (18 516). Fantastyczna widownia i wspaniały doping na Widzewie już nikogo w Polsce nie dziwią.
Rośnie liczba kibiców czerwono-biało-czerwonej drużyny, co jest dość zaskakujące, bo wiosną radzi sobie słabo i właśnie przegrała po raz piąty z rzędu na swoim stadionie. Mimo to w sobotę w Sercu Łodzi było aż 2739 nowych kibiców.
Na meczu nie było zorganizowanej grupy kibiców zabrzańskiego zespołu, dlatego w sektorze dla kibiców gości usiadły dzieci, dzięki zorganizowanej akcji fanklubów. W Sercu Łodzi odmeldowało się 2620 dzieci i młodzieży do 18 roku życia, z których 1357 miało poniżej 13 lat.
🏟️ #SerceŁodzi ponownie na frekwencyjnym podium!
Mecz #WIDGÓR na trybunach oglądało 1️⃣7️⃣ 4️⃣8️⃣1️⃣ Widzewiaków, co dało nam trzecie miejsce w Polsce 🇵🇱
📊 Więcej statystyk dot. frekwencji sobotniego spotkania z Górnikiem znajdziecie tutaj ⤵
👉 https://t.co/bX5bOB9zVe pic.twitter.com/DNtWxW5Wbg— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) May 15, 2023Reklama
Jak podaje klub, najstarszy kibic na spotkaniu z Górnikiem urodził się w 1933, a najmłodszy w 2021 roku. Na trybunach usiadło 2395 pań, a 30 kibiców obchodziło w dzień meczowy urodziny.
Warto też wspomnieć o zwolnionych miejscach. Rekord to 4782 miejsca. Tym razem dzięki kibicom, którzy nie mogli przyjść na mecz, inni fani Widzewa kupili 4504 wejściówki.