Już niebawem w Łodzi może dojść do bezprecedensowego wydarzenia. Są szanse na to, że finał Pucharu Polski, od wielu lat rozgrywany na Stadionie Narodowym, odbędzie się na stadionie Widzewa przy al. Piłsudskiego 138.
Już dziś po południu rozgrywki wznowi Totolotek Puchar Polski, a w pierwszym spotkaniu po przerwie Miedź Legnica zagra z Legią Warszawa.
Przypomnijmy, że w 1/16 finału Legia pokonała Widzew Łódź. Po pasjonującym boju legioniści zwyciężyli 3:2, ale mimo to kibice czerwono-biało-czerwonych zgromadzeni wówczas na stadionie w Łodzi nie mogli narzekać na postawę swoich ulubieńców.
Jak się okazuje, rozgrywki Totolotek Pucharu Polski mogą jednak wrócić na obiekt przy al. Piłsudskiego 138 i to już w tym sezonie.
Kilka dni temu Zbigniew Boniek poinformował o tym, że tegoroczny finał Pucharu Polski nie zostanie rozegrany na PGE Nardowym w Warszawie. To ze względu na zbyt duże koszty wynajmu obiektu na mecz bez udziału publiczności.
Z kolei w programie LIGA PL na Kanale Sportowym Jakub Wawrzyniak zdradził, iż według jego wiedzy finał Pucharu Polski może się odbyć na stadionie Widzewa.
Logicznie myśląc, takie rozwiązanie byłoby sensowne. Stadion prezentuje się bardzo przyzwoicie, koszty wynajęcia obiektu są dużo mniejsze niż w Warszawie, a do tego na tym stadionie odbywały się już wielkie mecze z finałem Mistrzostw Świata do lat 20 na czele. Jednocześnie nie jest tajemnicą, że Zbigniew Boniek sympatyzuje z Widzewem, więc pewnie będzie optował za tym, by finał Totolotek Pucharu Polski odbył się właśnie przy al. Piłsudskiego 138 w Łodzi.
Próbowaliśmy potwierdzić te doniesienia u operatora obiektu. Na razie MAKIS jednak milczy. Niemniej jednak zapewne jest coś na rzeczy.