Lewy obrońca z ŁKS-u miał wypłynąć w wielki świat. Nigdy nie wrócił do ekstraklasy, a kolejny sezon spędzi w drugiej lidze.
Ta kariera chyba nie potoczyła się tak, jak spodziewali się fani i eksperci. Adrian Klimczak, jeden z najważniejszych piłkarzy ŁKS-u, gdy dwukrotni mistrzowie Polski wywalczyli awans do ekstraklasy w 2019 roku ma nowy klub.
Lewy obrońca zagra w drugoligowej Olimpii Grudziądz. Po tym jak z ŁKS-em występował w ekstraklasie, nigdy nie wrócił do krajowej elity. Był w Wieczystej, gdy ta była poza szczeblem centralnym. Grał również dla Chrobrego Głogów.
27-latek ma 78 meczów na zapleczu ekstraklasy, 52 w drugiej lidze, 39 w trzeciej i tylko 22 w ekstraklasie. Gdy grał w ŁKS-ie, uznawano go za jednego z bardziej utalentowanych lewych obrońców.