Widzew Łódź świetnie wygląda na wiosnę, a to nowość, jeśli chodzi o czerwono-biało-czerwonych w drugiej części sezonu. Łodzianie mnóstwo punktów zdobywają od kiedy do drużyny dołączył doświadczony bramkarz.
Widzew Łódź pod wodzą Daniela Myśliwca wygląda bardzo dobrze w wiosennych spotkaniach. Łodzianie mają w 2024 na koncie pięć zwycięstw, dwie porażki i jeden remis, co przełożyło się na 16 punktów. To najlepszy wynik w całej Ekstraklasie. Nawet Jagiellonia Białystok, która jest liderem, nie ma takiego dorobku.
Sporą cegiełkę do dobrych wyników Widzewa dołożył Rafał Gikiewicz. Doświadczony golkiper od pierwszego meczu pokazywał najwyższą klasę. Już w pierwszym meczu przeciwko ŁKS-owi zaliczył czyste konto. Kolejne przyszło z historycznym spotkaniu z Legią Warszawa. Trzeci i ostatni mecz na zero z tyłu Rafał Gikiewicz zanotował w niedzielnym starciu z Piastem Gliwice.
36-latkowi przydarzyło się także kilka gorszych interwencji. Tak było np. we Wrocławiu kiedy były zawodnik Unionu Berlin niepewnie wyszedł na przedpole, co ostatecznie zakończyło się rzutem karnym i golem dla Śląska. Tamten mecz Widzew przegrał, ale ogólny bilans występów Gikiewicza w Widzewie trzeba zaliczyć na duży plus. Gikiewicz dodał mnóstwo pewności siebie w tyłach, co podziałało korzystnie także na jego kolegów z linii defensywy.
CZYTAJ TAKŻE: Widzew wygrywa po kontrowersyjnej decyzji sędziego