Spotkanie lepiej rozpoczęły siatkarki z Rumunii, które po ataku Sanziany Motroc prowadziły 6:4. Bardzo szybko jednak łodzianki odrobiły straty z nawiązką i po dobrym wykończeniu akcji przez Melis Durul, Grot Budowlani prowadzili już 14:10. Chociaż rywalki zdołały złapać kontakt, to Budowlane zachowały zimną krew i wygrały 25:21.
W drugim secie od samego początku lepiej grać zaczęły gospodynie. Łodzianki bardzo szybko zbudowały sobie bezpieczną przewagę, prowadząc 16:9. Zbyt wielu emocji w tej części gry nie oglądaliśmy. Grot Budowlani Łódź wygrali 25:16 i prowadzili w setach 2:0.
W trzeciej partii nie zanosiło się na nagły zwrot akcji. Po ataku Moniki Fedusio gospodynie wygrywały już 10:3. CSO Voluntari wyglądało na całkowicie rozbitą drużynę, a Budowlane wręcz przeciwnie. Łodzianki napędzały się z każdą kolejną wygraną akcją. W pewnym momencie zawodniczki prowadzone przez Macieja Biernata prowadziły już 12 punktami! (20:8). Koniec końców, łodzianki pozwoliły jeszcze rywalkom na zdobycie zaledwie 3 skromnych oczek.
Grot Budowlani Łódź – CSO Voluntari 3:0 (25:21, 25:16, 25:11)
Grot Budowlani Łódź: Lisiak, Kazała, Durul, Polak, Fedusio, Gawlak, Łysiak, Kędziora, Łazowska, Kąkol, Sobolska-Tarasova, Kazała
CSO Voluntari: Onyejekwe, Chausheva, Hippe, White, Kapelovies, Vuković, Motroc, Kosinski, Veres, Alexandru, Uattara, Babbas, Vicet Campos
CZYTAJ TAKŻE>>>Siatkarki Grot Budowlanych Łódź w pięknej odsłonie. Kalendarz na 2023 rok gotowy