Nie brakowało emocji w kolejnej edycji Orlen Cup na Atlas Arenie. Najlepsi sportowcy z całego świata przyjechali do Łodzi, aby rywalizować w dziesiątej edycji tej imprezy. Fani, którzy pojawili się tego dnia na trybunach, z pewnością nie żałowali.
W sobotę, 8 lutego odbyła się dziesiąta edycja Orlen Cup. Impreza przez lata była ciekawym i interesującym miejscem na lekkoatletycznej mapie dla najlepszych sportowców z całego świata. Tym razem nie było inaczej. Wśród uczestników znaleźli się: Ewa Swoboda, Jakub Szymański, Konrad Bukowiecki, Emmanouil Karalis, Pia Skrzyszowska, czy Dijitai Kambundji.
Gwiazdy nie zawiodły. Jakub Szymański wygrał bieg przez płotki na 60 metrów, ustanawiając nowy rekord Polski. 22-latek dobiegł do mety z czasem 7,39 sekund. Przez chwilę był to najlepszy wynik na świecie w 2025 roku, ale kilka godzin później szybciej pobiegł w Nowym Jorku Dylan Dears. Amerykanin był o 0,01 s. lepszy.
CZYTAJ TAKŻE: Sukces Magdaleny Zając. Łodzianka najlepsza w afrykańskim rajdzie [WYWIAD]
Konkurencją, która niesamowicie elektryzowała fanów był sprint kobiet z Ewą Swobodą w roli głównej. Polka wygrała z czasem 7,13 sekund. Jej największa rywalka, Mujinga Kambunji, potknęła się na starcie, co Swoboda skrzętnie wykorzystała. Polka musiała uważać także na Zaynab Dosso, ale Włoszka była o 0,03 s. wolniejsza od Ewy Swobody.
Z powodu kontuzji nie wystartowała natomiast Natalia Bukowiecka. Medalistka olimpijska z Paryża zapowiedziała swój udział w Orlen Cup 2025, ale najważniejsze dla niej było zdrowie, którego nie chciała nadszarpnąć. Stąd decyzja o wycofaniu się z zawodów.
CZYTAJ TAKŻE: Ile pieniędzy otrzymają od miasta łódzkie kluby? Najwięcej dla Orła
ABY PRZEJŚĆ DO GALERII KLIKNIJ NA ZDJĘCIE PONIŻEJ