Słowak za Słowaka w bramce Widzewa. Pierwszym piłkarzem pozyskanym przez łódzki klub tej zimy jest Ivan Krajcirik.
Po sprzedaży Henricha Ravasa do New England Revolution Widzew potrzebował nowego bramkarza. I nareszcie go ma. Kandydatów było kilku, ale w końcu wybór padł na Ivana Krajcirika.
Rodak Ravasa ma 23 lata. Do Widzewa przyszedł z MFK Ruzomberok. W obecnym sezonie Krajcirik zaliczył zagrał w jedenastu meczach. W barwach pierwszej drużyny Krajcirik zaliczył 105 występów, 42 razy zachował czyste konto.
Powoływany był do reprezentacji Słowacji, ale jeszcze nie zaliczył debiutu. Grał za to w kadrze U21.
W rozmowie z oficjalną stroną Widzewa jego nowy piłkarz przyznał, że zna Ravasa. – Henia znam od czasu, gdy graliśmy w lidze słowackiej. Śledziłem jego poczynania w Polsce i widziałem, że wyrobił sobie pozycję oraz swoje nazwisko przez awans, a później grę w ekstraklasie. Był dla mnie jednym z lepszych bramkarzy w Polsce i będę utrzymywał z nim kontakt – powiedział.
– To jest wspaniałe, że mogę tutaj być. Dla mnie to jest wielki rozwój. Jestem bardzo wdzięczny, że mogę dostać szansę gry w zagranicznym klubie. Bardzo to doceniam. Widzew ma ogromny stadion i świetnych kibiców, którzy przychodzą na mecze i wspierają drużynę oraz zawodników. Bardzo lubię grać w takiej atmosferze i cieszę się, że będę miał kontakt z widzewską społecznością – dodał.
Od kiedy wiadomo było, że odejść może Ravas, wymieniano wiele nazwisk jego potencjalnych następców. – Dużo nazwisk pojawiło się w ostatnim czasie w przestrzeni medialnej, ale część z nich nie miała pokrycia w rzeczywistości. Z Krajcirikiem było inaczej, bo to zawodnik, którego przekonaliśmy perspektywą rozwoju. Do naszej bazy trafił już w sezonie 2021/22, a skautowaliśmy go przez ponad pół roku, wiedząc o zainteresowaniu zagranicznych klubów Henrichiem Ravasem. To młody i perspektywiczny piłkarz, który przeszedł wszystkie etapy weryfikacji sportowej. Dziś Ivan jest z nami i liczę, że da nam pewność między słupkami, a pozostali bramkarze będą mieli mocnego konkurenta do rywalizacji – mówi Tomasz Wichniarek, dyrektor sportowy Widzewa.
Krajcirik podpisał kontrakt do czerwca 2026 roku. W Widzewie zagra z numerem 35.
Słowak poleci z drużyną we wtorek na zgrupowanie do Turcji. Klub stara się jeszcze o środkowego pomocnika i prawego obrońcę.