Pozyskany przez Charoltte F.C. obrońca, rozegra rundę jesienną w ŁKS-ie.
Charlotte kupiło Sobocińskiego zimą. Wszystko wskazywało na to, że obrońca już latem wyleci do Ameryki, ale ŁKS poinformował, że Sobociński zostaje w Łodzi na rundę jesienną. Młodzieżowy reprezentant Polski jest na zgrupowaniu w Woli Chorzelowskiej, wystąpił w dwóch ostatnich sparingach i razem z drużyną przygotowuje się do nadchodzącego sezonu Fortuna 1 Ligi. W ostatnich meczach kontrolnych na środku obrony tworzył parę z Maciejem Dąbrowskim. Oprócz niego ŁKS ma jeszcze Nacho Monsalve. Trenerzy chcą, żeby Adam Marciniak zaczął grać na środku obrony. W ostatnim sparingu testowano też Maksymiliana Rozwandowicza, który ostatni raz na tej pozycji grał w ekstraklasie. Sobociński dla ŁKS TV powiedział:
Cieszyłem się, że zostaje. ŁKS to mój klub, tu się wychowałem. Cieszę się, że będę mógł pomóc drużynie w awansie do ekstraklasy.
Transferami w Charlotte zajmuje się dyrektor sportowy Zoran Krneta. Serb jest właścicielem zorientowanej na Europę Wschodnią i rynek bałkański agencji managerskiej Star Sports & Entertainment Ltd. Pion sportowy uzupełnia Nick Kelly. To on odpowiada za wysokość kontraktów i podejmuje ostateczne decyzje o sprowadzeniu piłkarzy. Klub z Karoliny Północnej nie skompletował jeszcze składu, nie ma też trenera, więc nic dziwnego, że włodarze wolą zostawić zawodnika w Polsce. Kiedy dołączy do drużyny będzie w rytmie meczowym i w pełnym treningu, więc łatwiej dostosuje się do warunków panujących w MLS. Charlotte ma w tym momencie sześciu piłkarzy: lewego obrońcę, Amerykanina pozyskanego z drużyny juniorskiej FC Nurenberg Adama Armoura,, Hipszana z UD Las Palmas, Sergio Ruiza, Amerykanina Brandta Bronico, Riley’a McGree z Birmingham City, Sobocińskiego i najbardziej doświadczonego, byłego gracza Leicester City, Christiana Fuchsa. Trochę mało jak na klub, który za pół roku ma zacząć grać w lidze. Właściciele klubu stawiają na młodzież, którą chcą rozwijać u siebie, a później sprzedawać z zyskiem do Europy, dlatego od 2018 roku pod szyldem Charlotte FC działają drużyny młodzieżowe. Obecnie są to roczniki 2007 i 2004. Na pewno w składzie znajdzie się miejsce dla kilku juniorów.
Amerykanie mieli ogłosić nazwisko trenera w maju, a ogłosił siódmego lipca. Szkoleniowcem Charlotte będzie Miguel Ángel Ramírez. Na ten moment wychowanek ŁKS-u zostaje w Polsce i w rundzie jesiennej pomoże Rycerzom Wiosny w misji jaką jest powrót do ekstraklasy.