W meczu z Pogonią Szczecin w Widzewie zadebiutować może Peter Therdkilsen. Nie ma za to oficjalnych wieści o Lubomirze Tupcie.
W sobotę o godzinie 17.30 Widzew podejmie w Sercu Łodzi Pogoń Szczecin. Jak wygląda sytuacja kadrowa gospodarzy? Na przedmeczowej konferencji trener Daniel Myśliwiec był nieco tajemniczy. Nie wiadomo np. czy gotowy będzie Said Hamulić. W meczu z Cracovią Bośniak zagrał w pierwszym składzie, ale na Śląsk Wrocław w ogóle nie było kadrze. Oczywiście przez kontuzję. W ostatnim tygodniu Widzew nie informował, jak przebiega leczenie kontuzjowanych graczy, więc nie wiadomo, na jakim etapie jest Hamulić. – Prawdopodobnie nie czuje się tak dobrze, jak przed meczem z Cracovią – stwierdził Myśliwiec, co chyba można odczytywać jako zapowiedź tego, że napastnika na pewno nie będzie w składzie, a pewnie i w kadrze.
To samo dotyczy Marcela Krajewskiego. – Myślę, że nie będziemy mogli z niego jeszcze skorzystać – powiedział trener łodzian.
Wciąż gotowy nie jest inny prawy obrońca Lirim Kastrati, a Paweł Kwiatkowski, który zagrał na tej pozycji ostatnio, nie popisał się w meczu ze Śląskiem. Popełniał błędy, a w końcu wyleciał z boiska. Dwie żółte kartki i w konsekwencji czerwona nie oznaczają, że musi pauzować przeciwko Pogoni, ale teraz w kadrze jest już Peter Therdkilsen. Duńczyk został już uprawniony do gry w PKO Ekstraklasie (zagra z nr 16).
– Każdy, kto jest zdrowy ma szansę zagrać, ale to musi być poparte skutecznością. Muszę wybrać do składu takich zawodników, którzy tu i teraz dadzą drużynie więcej. Oczywiście muszę mieć też jakieś warianty do ewentualnej reakcji. Wobec tego, jakie są ogromne oczekiwania względem piłkarzy Widzewa, to nie chciałbym go w jakiś sposób reklamować i opowiadać, jakie cechy są u niego najlepsze. Chcę, żeby skupił się na pracy. Mogę natomiast powiedzieć, że zrobił bardzo dobre pierwsze wrażenie swoją otwartością i pewnością siebie. Zaznaczył swoją umiejętność gry głową podczas krótkich gier treningowych. O innych umiejętnościach nie będę mówił, bo najpierw chcę, żeby miał sam szansę je zaprezentować na boisku – powiedział Daniel Myśliwiec na temat nowego nabytku zespołu.
Szanse Therdkilsena na występ od pierwszej minuty są spore, ale… trener Widzewa nie raz pokazywał, że droga do składu wcale nie jest taka krótka. Nie będzie więc wielkiego zaskoczenia, jeśli w jedenastce znów będzie Kwiatkowski.
Inny nowy nabytek łódzkiego klubu Polydefkis Volanakis zagrał co prawda na inaugurację z Lechem Poznań, ale wynikało to głównie ze zmiany ustawienia z czwórki na trójkę obrońców i potrzebę wystawienia trzech stoperów. W kolejnych meczach partnerem Mateusza Żyry na środku defensywy był już Luis da Silva. Portugalczyk popełnia błędy, ale i tak w hierarchii jest wyżej od Greka. Być może dzisiaj zagrają obaj, bo z powodu kartek pauzuje lewy obrońca Samuel Kozlovsky. Jego zmiennikami mogą być da Silva albo młody Jakub Grzejszczak.
Wobec urazu Hamulicia są też pytania o atak. Widzew zakontraktował takżę Lubomira Tuptę. Widzew i Slovan Liberec – dogadały się w sprawie wypożyczenia 26-latka do końca sezonu z opcją wykupu (na takich samych zasadach w łódzkim zespole jest Said Hamulić). Szanse na to, że Tupta zagra w sobotę, są jednak iluzoryczne. Trudno wyobrazić sobie sytuacje, że Myśliwiec wystawi Tuptę do gry bez nawet jednego treningu z drużyną. Takie rzeczy się nie dzieją.