Były napastnik Widzewa zdobył swojego pierwszego gola dla Hokkaido Consadole Sapporo.
Zawodnikiem tego japońskiego klubu Jordi Sanchez został tego lata. Nie zdołał jeszcze wywalczyć miejsca w składzie. W lidze zagrał w trzech meczach, za każdym razem wchodził na boisko w drugiej połowie, dwa razy w końcówkach. Ostatnio, w dwóch spotkaniach, był poza kadrą.
Szansę Jordi dostał za to w Pucharze Ligi. W pierwszym meczu z Yokohama Marinos zagrał 36 minut. Jego zespół przegrał aż 1:6. W drugim Hiszpan był na boisku przez 18 minut, a jego zespół zwyciężył 3:1. Jordi w doliczonym czasie gry strzelił gola. Po rzucie rożnym próbował dwa razy – najpierw prawą, potem lewą nogą, i dobitka była skuteczna. Oczywiście jego zespół był gorszy w dwumeczu.