Wygląda na to, że coraz mniej czasu dzieli nas od powrotu na boisko Juliusza Letniowskiego. Piłkarz, który był liderem ofensywy Widzewa w pierwszej części rozgrywek, przez wiele miesięcy miał kłopoty zdrowotne. Ale przeszedł już operację mięśni brzucha i jest coraz bliższy powrotu do gry.
– Wszystko idzie zgodnie z planem. Julek trenuje indywidualnie, ma też już zajęcia z piłką. Wprowadzamy go spokojnie, bo przerwa była bardzo długa. Najważniejsze, że nie ma żadnych dolegliwości związanych ze swoim schorzeniem. Liczymy, że w przyszłym tygodniu wejdzie w pełny trening – powiedział trener Widzewa.
CZYTAJ TEŻ: Trener Widzewa: Konsekwentnie robimy swoje
Niedźwiedź dodał, że najważniejsze, by Letniowskiego już nic nie bolało i w końcu wróci do gry. – Nie mamy przed sobą tylko najbliższego meczu. Do końca sezonu jest jeszcze sporo spotkań i każdy piłkarz będzie na wagę złota – stwierdził.