Sukcesem zakończyła się operacja piłkarza Widzewa Juliusza Letniowskiego.
23-letni rozgrywający od dawna ma problemy zdrowotne. Chodzi o zapalenie spojenia łonowego. To schorzenie, które profesjonalnym sportowcom nie pozwala normalnie funkcjonować. Bieganie, zmiana kierunku ruchu, czy kopnięcie piłki powodują ból.
Letniowski miał z tym kłopoty jesienią i miał teraz na początku okresu przygotowawczego. Dlatego musiał zrezygnować z treningów. W końcu zapadła decyzja o operacji i piłkarz przeszedł ją w środę w Trójmieście.
Widzew poinformował późnym popołudniem, że zabieg się udał.
Teraz Letniowskiego czeka kilka tygodni odpoczynku, a potem powinien móc wrócić do treningów. Kilka dni temu mówił o tym trener Janusz Niedźwiedź.
– Według wstępnych prognoz – chociaż wiadomo, że każdy zabieg jest inny i pozostaje kwestia danego organizmu – Julek po około 3 tygodniach powinien być gotowy do tego, by wejść w trening. Myślę, że zacznie ćwiczyć pod koniec marca. Chociaż, jak podkreślam, to tylko prognoza. Oczywiście będzie też potrzebował kilku tygodni, by dojść do optymalnej formy – mówił trener.
I dodał: – Jak wszystko ułoży się dobrze, to zobaczymy go w tym sezonie na pewno.