W piątkowy wieczór Widzew zaskoczył informacją, że Juljan Shehu przedłużył kontrakt do 2028 roku.
Łódzki klub zatrudnił dzisiaj nowych dyrektorów, ale to wobec informacji, że w Widzewie na kolejne lata zostaje “Szefu”, czyli Juljan Shehu. Albańczyk od dawna jest jednym z najlepszych, a właściwie najlepszym piłkarzem czerwono-biało-czerwonych.
Do tej pory, przez trzy lata, Shehu, zagrał w 78 spotkaniach oficjalnych – 74 w lidze i czterech w STS Pucharze Polski. Zdobył osiem goli. Z Widzewa trafił do reprezentacji, do której dostał kolejne powołanie.
Jego kontrakt kończył się w czerwcu przyszłego roku. Rozmowy o nowym trwały długo, bo Shehu miał spore wymagania. Ale trudno się dziwić. Latem do Widzewa trafiło wielu nowych piłkarzy, którzy dostali wysokie kontrakty. A Albańczyk grał na starej umowie, o wiele niższej.
Teraz jednak się to zmieniło. Shehu podpisał nowy kontrakt do 2028 roku z opcją przedłużenia.
– Przedłużenie kontraktu Juljana to coś, nad czym pracowaliśmy od dawna i bardzo się cieszę, że zostało sfinalizowane. Utrzymanie zawodnika o ugruntowanej pozycji w reprezentacji i udowodnionej regularności w lidze nigdy nie jest łatwe, ale pokazuje zarówno naszą ambicję, jak i zdolność do rozwoju Widzewa oraz zatrzymania najlepszych graczy. Juljan jest nie tylko jedną z najważniejszych postaci w drużynie, lecz także liderem na boisku i poza nim. Dzięki podpisaniu nowej umowy potwierdził swoje zaangażowanie i będzie dla nas kluczowym elementem w przyszłości – powiedział dyrektor sportowy Mindaugas Nikolicius.
To był naprawdę długi dzień ☕️ pic.twitter.com/cy2CTWaHh1
— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) October 3, 2025