Kapitan Widzewa Futsal zabrał głos w sprawie transferów: „Nie powiedzieliśmy ostatniego słowa”

Futsaliści Widzewa rozpoczęli przygotowania do sezonu 2023/2024 Futsal Ekstraklasy. W pierwszych zajęciach udział wzięło 10 zawodników.

Nowy zespół i nowe nadzieje

Futsaliści Widzewa mają za sobą pierwszy trening po długiej, bo prawie 3-miesięcznej przerwie. Dariusz Słowiński, kapitan drużyny, miniony weekend spędził w Gdańsku, gdzie jego KP Łódź wywalczył beach soccerowy Puchar Polski. Chociaż więc piłkarskie lato jest dla niego pracowite, przyznał, że na pierwszy trening w hali czekał od dłuższego czasu.

– Na pewno jesteśmy stęsknieni za parkietem i za sobą. Bardzo się cieszę, że rozpoczęliśmy treningi i przed nami długi sezon w ekstraklasie – powiedział jeszcze przed pierwszym treningiem Słowiński.

Przed zawodnikami Widzewa Futsal intensywny okres przygotowawczy. Zespół będzie trenował kilka razy w tygodniu w hali i na siłowni, a do tego weźmie udział m.in. w prestiżowym turnieju w stolicy, który zostanie zorganizowany w połowie sierpnia.

– Bardzo bym chciał, byśmy pojechali do Warszawy. To jest turniej dwudniowy, więc będzie okazja spędzić ze sobą trochę czasu i lepiej się poznać – mówi grający trener Widzewa Futsal, Marcin Stanisławski.

CZYTAJ TAKŻE >>> Widzew straci jedną sekcję? „Chcemy się dowiedzieć, czy kibice nas potrzebują”

To nie koniec transferów do Widzewa

W przerwie między rozgrywkami Widzew przeszedł kadrową rewolucję. Do zespołu przyszło pięciu piłkarzy. Czterech z nich wzięło udział w pierwszych zajęciach, ale największa gwiazda, czyli Kolumbijczyk – Jefferson Ortiz, rozpocznie treningi dopiero za kilka dni. W klubie zapewniają, że to nie koniec zmian.  Do drużyny dołączą jeszcze zawodnicy, być może także spoza Unii Europejskiej.

– Jeśli chodzi o transfery, to nie powiedzieliśmy ostatniego słowa. Mam zapewnienia od prezesów, że w drużynie pojawi się jeden, a może i dwóch nowych zawodników – zdradził Dariusz Słowiński.

Pierwszy mecz w Futsal Ekstraklasie Widzew rozegra na początku września, ale w klubie liczą na to, że wspomniane transfery uda się przeprowadzić w ciągu najbliższych 2-3 tygodni.

– Bardzo bym chciał, byśmy na ten turniej na Legii w Warszawie byli już wszyscy, ale może się tak zdarzyć, że jeszcze nie będziemy. Musimy być cierpliwi – skomentował Stanisławski.

Pierwszy sparing w trakcie okresu przygotowawczego widzewiacy rozegrają 9 sierpnia z Piastem Gliwice, czyli brązowym medalistą ubiegłego sezonu. Z tym samym rywalem, w pierwszy weekend września, łódzki zespół zainauguruje ligowe rozgrywki.

CZYTAJ TAKŻE >>> Wybrał rezerwy Widzewa zamiast gry w I lidze. „Widzew to moje miejsce na ziemi”