„To co słyszałem wcześniej z opowieści, sprawdziło się. Jesteście wyjątkowi” – napisał do kibiców Karol Danielak, który niedawno odszedł z Widzewa.
Danielak jest jednym z czterech piłkarzy, którym klub po rundzie jesiennej dał zielone światło w poszukiwaniu nowej pracy. I jedynym, który już odszedł. Danielak rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron i związał się umową z Wieczystą Kraków. Za piłkarzem naprawę udany czas w Widzewie, chociaż jesienią nie był już podstawowym piłkarzem. Teraz w mediach społecznościowych Danielak wspomina miłe chwile i dodatkowo podziękował kibicom.
CZYTAJ TEŻ: Im się w Widzewie nie udało. Rozczarowani 2022
„Hej Widzew! W życiu piękne są tylko chwile. Mój czas w Łodzi dobiegł końca, dziękuję za półtora roku pięknych chwil, pełnych sukcesów. Dziękuję kibicom za bardzo dużą ilość pozytywnych wiadomości, które otrzymałem od Was po rozwiązaniu kontrakty. To co słyszałem wcześniej z opowieści, sprawdziło się. Jesteście wyjątkowi. Nigdy nie zapomnę atmosfery na stadionie, bramki w debiucie, derbów, awansu do ekstraklasy, bramki przeciwko Wiśle Płock oraz wiele innych pięknych chwil. Teraz przede mną nowe wyzwanie. Trzymajcie kciuki. Do zobaczenia w Sercu Łodzi” – napisał piłkarz.
Nowych klubów szukają też Patryk Lipski, Wasyl Łytwynenko oraz Kristoffer Normann Hansen, które Widzew chce wypożyczyć.