Według pierwotnego harmonogramu nowe boisko treningowe obok stadionu Widzewa powstać miało w czerwcu. Teraz okazuje się, że nie ma szans, by było gotowe w październiku.
A takie boisko jest po prostu pierwszej drużynie potrzebne. Po pierwsze – do treningów, a po drugie, wynika to z przepisów licencyjnych. Każdy klub PKO Ekstraklasy musi posiadać naturalne boisko treningowe z podgrzewaną murawą. Póki co Widzew zgłasza do wniosku licencyjnego boisko w Uniejowie. Tam zresztą trenował zimą.
Na boisko treningowe, które powstanie obok Serca Łodzi – po jego wschodniej stronie, tam, gdzie teraz znajduje się parking, udało się zdobyć pieniądze. Sfinansuje je miasto Łódź oraz Ministerstwo Sportu, które dało na tej cel dotację. Według harmonogramu boisko miało być gotowe w czerwcu, a to oznacza, że prace byłyby już zaawansowane. Pod stadionem owszem są robotnicy, którzy demontują kostkę, ale są tam w innym celu. Powstają tam rabaty, wiosną oko cieszyć mają kolorowe kwiaty.
– Jeśli chodzi o boisko z podgrzewaną nawierzchnią obok stadionu, powstało opóźnienie wynikające z przyczyn formalnych. Problem wynika z granicy działek, na których realizowana jest inwestycja kolei dużych prędkości. Planowane boisko graniczy z terenem pod budowę. Rozmowy prowadzone są pomiędzy Miastem – jako odpowiedzialnym za inwestycję – oraz CPK – przekazał w grudniu Maciej Szymański, wiceprezes Widzewa.
Pod koniec lutego głos w tej sprawie zabrał Adam Pustelnik, wiceprezydent Łodzi, prywatnie kibic Widzewa. “Są problemy, trzeba było dodatkowych zgód CPK ze względu na bliskość linii kolejowej i trzeba wyprostować kilka formalności, ale do końca roku to boisko powstanie” – napisał na portalu X.
Teraz znów odezwał się w tej sprawie, sprowokowany przez jednego z kibiców. “(…) nie odpowiadam za MOSiR i sport w mieście, angażuje się w ten projekt, bo mi zależy, mimo że to nie mój obszar i zrobię wszystko, aby to powstało jak najszybciej, ale wydaje mi się, że październik jest poza zasięgiem” – napisał Pustelnik w odpowiedzi na pytanie, czy jest szansa, że właśnie w tym miesiącu taka murawa będzie do dyspozycji drużyny.
Cały czas jest nadzieja, że deklaracja wiceprezydenta, że boisko powstanie w tym roku, jest obowiązują, ale szanse jakby malały…