We wtorek wiceprezes ds. sportowych Łódzkiego Klubu Sportowego, Robert Graf, spotkał się z kibicami podczas pokoju na platformie X. Wśród wielu wątków rozmowy nie zabrakło tego, dotyczącego nowego trenera “Rycerzy Wiosny”
Choć na samym początku spotkania Robert Graf podkreślił, że kibice nie wyciągną z niego nazwisk i konkretów, w wypowiedzi wiceprezesa ŁKS-u padło kilka kluczowych informacji.
Zgodnie z założonym scenariuszem, nowego trenera Łódzkiego Klubu Sportowego poznamy przez rozpoczęciem przygotowań do sezonu 2024/25. Początek zajęć zaplanowano na 19 czerwca, a więc do tego dnia zostały dwa tygodnie. Klub ma jednak nie czekać z ogłoszeniem nazwiska nowego szkoleniowca do końca. To, jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, ma nastąpić już w przyszłym tygodniu.
Podczas rozmowy z kibicami Robert Graf nie krył również, że trener, który jest blisko porozumienia z klubem, nie jest pierwszym wyborem łodzian. Z różnych względów klubowi odmówić miało czterech szkoleniowców. Potencjalny następca Marcina Matysiaka od początku znajdował się jednak na shortliście, czyli był jednym z głównych kandydatów do objęcia “Rycerzy Wiosny”.
Gość kibiców Łódzkiego Klubu Sportowego podkreślił również stanowczo, że w gabinetach nie pojawił się pomysł ponownego zatrudnienia Kazimierza Moskala. Zasłużony dla klubu trener nie był więc przymierzany do trzeciego podejścia do awansu.
Zmiana pierwszego trenera wiązać się będzie również z delikatnymi roszadami w sztabie szkoleniowym. Jak zaznaczył Graf “sztab jest kapitałem klubu”, dlatego większość obecnych w nim trenerów pozostanie na swoich stanowiskach.
Dwuletnią umowę z klubem miał niedawno podpisał trener bramkarzy, a zarazem wychowanek ŁKS-u, Michał Zapart. Dość enigmatycznie wiceprezes ds. sportowych odniósł się z kolei do przyszłości Pawła Drechslera, który w ostatnim czasie odpowiadał za przygotowanie fizyczne ełkaesiaków, a wcześniej był mocno związany z klubową Akademią.
Zmiany czekają również sztab szkoleniowy drugoligowych rezerw biało-czerwono-białych. Tu rozmowy wciąż są prowadzone. Podczas rozmowy nie padło z kolei jasne stanowisko odnoście przyszłości Marcina Pogorzały, którego umowa z klubem wygasa w tym miesiącu.
Podczas pokoju padła też wyczekiwana przez kibiców w ostatnim czasie informacja. Marcin Matysiak zostaje w Łódzkim Klubie Sportowym. Robert Graf nie zdradził szczegółów przyszłej współpracy, ale poinformował, że nowe stanowisko byłego opiekuna “Rycerzy Wiosny” zostanie ogłoszone razem z przyszłością Adama Marciniaka.
1 Comment
swiatlowski-8cm z kasu sie nadaje tylko ze lubi narkotyki i dopalacze