Widzew pozyskał kolejnego potężnego sponsora. Do grona najważniejszych partnerów klubu dołączyła spółka PKP CARGO, lider polskiego rynku towarowego transportu kolejowego.
Zgodnie z informacjami, które pojawiły się w mediach już w minionym tygodniu [CZYTAJ WIĘCEJ] firma PKP CARGO dołączyła do grona sponsorów Widzewa Łódź. Potwierdził to oficjalnie w rozmowie z nami wiceprezes klubu z Al. Piłsudskiego 138.
– Cieszę się, że mogę to potwierdzić. Umowa z PKP Cargo została podpisana i firma została Sponsorem Oficjalnym Klubu na ponad dwa i pół roku. Tym samym jej logotyp będzie m.in. eksponowany na rękawku koszulki pierwszej drużyny Widzewa, na stadionie oraz we wszystkich kanałach komunikacyjnych Klubu. Część środków wspomoże również rozwój Akademii Widzewa i infrastruktury klubu. To kolejny ważny krok we wzmacnianiu naszej struktury sponsorskiej. Od wielu lat pracujemy zarówno z sektorem prywatnym, jak i publicznym, będąc jednym z najbardziej rozpoznawalnych Klubów piłkarskich w Polsce. Idą za tym konkretne świadczenia oraz wysokie ekwiwalenty reklamowe, więc cieszę się, że skorzysta na tym kolejny sponsor Klubu – powiedział Michał Rydz. [CAŁY WYWIAD Z WICEPREZESEM WIDZEWA]
Jeden z członków Rady Nadzorczej PKP Cargo przyznał, że jest on zwolennikiem wspierania polskiego sportu. W rozmowie z Interią, która miała miejsce niespełna tydzień temu Jarosław Stawiarski nazwał Widzew “marką rozpoznawalną w całej Europie”.
– Nie wiem, skąd pomysł (na przekazanie pieniędzy dla Widzewa – red.), ale popieram wszelkie wsparcie dla klubów sportowych, polskiego sportu. Taki już jestem – tłumaczy Interii Jarosław Stawiarski, były wiceminister sportu w rządzie PiS. – Na pewno pan pamięta: Górnik Zabrze, Legia Warszawa i Widzew Łódź to trzy rozpoznawalne marki w całej Europie. Widzew to marka – czytamy w Interii.
Największy kolejowy przewoźnik towarowy w kraju dołączy do Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, która ostatnio wspólnie z Urzędem Marszałkowskim Województwa Łódzkiego zdecydowała się wesprzeć klub z Al. Piłsudskiego 138. Łodzianie będą więc mogli liczyć na wsparcie już dwóch dużych firm z sektora kolejowego.
CZYTAJ TAKŻE>>>Cztery pory Widzewa, czyli czego Widzew może nauczyć się od Igi