W kolejnym meczu ligowym Widzewowi nie pomoże Jakub Sypek.
W piątek Widzew przegrał na inaugurację rundy wiosennej z Lechem Poznań 1:4. Mecz był czysty, piłkarze obu zespołów grali fair. Sędzia Karol Arys pokazał tylko jedną żółtą kartkę, niestety widzewiakowi.
Dla Jakuba Sypka było to czwarte upomnienie w tym sezonie, a to oznacza, że nie zobaczymy tego piłkarza w zaplanowanym na przyszłą niedzielę meczu z Cracovią.
Wcześniej skrzydłowy Widzewa dostawał upomnienia w spotkaniach z Jagiellonią Białystok, Motorem Lublin oraz Legią Warszawa. Po meczu z drużyną ze stolicy udało mu się uniknąć kartki w czterech meczach. W piątym już się nie udało.
Z Lechem Sypek grał od początku, zszedł z boiska w 78. minucie. Zastąpił go debiutant Nikodem Stachowicz. Czy on będzie też zastępcą Sypka w meczu z Cracovią? Najbardziej prawdopodobne wydaje się, że to jednak Hilary Gong.
Przypomnijmy, że zagrożeni pauzą w kolejnym spotkaniu w Widzewie są Fran Alvarez, Sebastian Kerk praz Samuel Kozlovsky.