W sobotę 9 października o godzinie 13:00 piłkarki TME SMS Łódź rozegrają mecz w ramach 8. kolejki Ekstraligi Kobiet. Łodzianki zmierzą się na własnym stadionie z GKS-em Katowice. Podopieczne Marka Chojnackiego przystępują do tego spotkania jako liderki rozgrywek. Drużyna z Katowic zajmuje natomiast czwartą pozycję w tabeli.
TME SMS Łódź w ostatnim ligowym starciu rozgromił na wyjeździe Górnik Łęczna (5:0). Trener Marek Chojnacki nie uważa jednak, że było to tak łatwe spotkanie, jak wskazuje jego wynik. – Jeżeli spojrzymy jedynie na wynik meczu z Łęczną, to mógłby on sugerować, że rozegraliśmy łatwe i przyjemne spotkanie. Tak jednak wcale nie było. Rywalki też miały swoje sytuacje. Były jednak mniej skuteczne od nas. Musieliśmy się sporo namęczyć. Cieszy fakt, iż grono strzelczyń w naszym zespole się powiększa. Patrząc na naszą szeroką kadrę, która w większym wymiarze rozgrywa spotkania, to wśród zawodniczek z pola bramki nie zdobyła jedynie Daria Kurzawa i Yurina Enjo. To dobrze, że ciężar zdobywania goli nie spoczywa tylko na jednej czy dwóch zawodniczkach, a rozkłada się na cały zespół – ocenia Marek Chojnacki.
Szkoleniowiec TME SMS Łódź nie mógł być w pełni zadowolony po ostatnim ligowym meczu. Kontuzji doznały bowiem dwie zawodniczki z podstawowego składu. – Było zadowolenie, ale radość została przygaszona. Poważnej kontuzji doznała kapitan Daria Kurzawa, która przeszła zabieg złamanego nosa. Jest to skomplikowana kontuzja, przede wszystkim, jeśli chodzi o oddychanie. To nas zasmuciło. Urazu doznała również Ernestina Abambila. Wierzę jednak, że zagra w sobotnim meczu. Mamy jeszcze trochę czasu. Prawdopodobnie w piątek wyjdzie na trening i wtedy zdecydujemy, czy jest w stanie zagrać. Zawsze wychodzę z założenia, że zdrowie jest najważniejsze. Tina naciągnęła więzadło poboczne, co może grozić poważniejszą kontuzją. Mamy zawodniczki, które czekają na swoją szansę i na pewno taką dostaną, jeżeli Tina nie będzie mogła wystąpić – podsumował sytuację kadrową trener Chojnacki.
Drużyna TME SMS Łódź zajmuje pierwszą pozycję w tabeli Ekstraligi Kobiet, co stawia ją w roli faworyta w większości ligowych spotkań. Jak pokazują dotychczasowe występy, piłkarki z Łodzi potrafią radzić sobie z presją. – Kiedyś to my mogliśmy wygrywać, a przeciwnik musiał. Teraz role się odwróciły. Na razie dobrze wpływa to na zespół. Oprócz remisu z Czarnymi Sosnowiec wygraliśmy wszystkie mecze. Teraz przychodzą niewdzięczne potyczki. Czeka nas trudne zadanie w meczu z Katowicami. Musimy uświadomić zawodniczki, aby nie oczekiwały, że skoro dosyć łatwo wygraliśmy w Łęcznej, to tak samo będzie z GKS-em. Uważam, że może być to trudniejsze spotkanie niż w poprzedniej kolejce – zakończył Marek Chojnacki.
Początek sobotniego meczu na stadionie SMS przy ul. Milionowej 12 o godzinie 13:00. Wstęp wolny!
Źródło: informacja prasowa TME SMS Łódź