GKS Bełchatów w przerwie między rundami przechodzi gruntowne zmiany. Najpierw odszedł prezes, później dyrektor sportowy, a teraz z klubem z ul. Sportowej pożegnał się szkoleniowiec pierwszej drużyny.
Pod koniec 2024 roku w GKS-ie Bełchatów zaczęło się trzęsienie ziemi. Klub nie spisywał się jesienią w Betclic 3. Lidze tak, jakby tego oczekiwano. Brunatni zajmują dopiero siódme miejsce ze stratą 13 punktów do lidera – Unii Skierniewice, mimo że budżet klub z Bełchatowa miał jeden z największych w lidze.
Wraz z końcem 2024 z klubu odszedł dyrektor sportowy – Marcin Danielski, o czym pisaliśmy na Łódzkim Sporcie. Wcześniej wspominaliśmy także o odejściu dotychczasowego prezesa klubu, którym był Szymon Serwa. To jednak nie koniec zmian. GKS poinformował, że zmiana nastąpi również na stanowisku trenera pierwszej drużyny. Artur Derbin nie będzie dłużej szkoleniowcem GKS-u Bełchatów. Zarząd nie był zadowolony z wyników, jakie osiągała drużyna i postanowił rozwiązać umowę z 48-letnim trenerem.
Artur Derbin przejął GKS Bełchatów zaledwie pół roku wcześniej podpisując kontrakt na dwa lata z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy, ale siedem porażek w 19 spotkaniach i większa strata do lidera (13 punktów), niż przewaga nad strefą spadkową (siedem punktów) sprawiły, że nie przepracował on na Sportowej nawet jednego sezonu.
CZYTAJ TAKŻE: Kto będzie pełnił obowiązki prezesa w GKS-ie Bełchatów?