Mecz na szczycie Fortuna 1 Ligi obejrzy komplet publiczności. Szkoda, że bez kibiców ŁKS-u.
Na 17 dni przed meczem z ŁKS-em, Ruch Chorzów poinformował, że sprzedał wszystkie bilety na to spotkanie. Zespół ze Śląska musiał opuścić swój stadion i gra w Gliwicach. Powodem był zły stan techniczny obiektu. Mimo tego, fani Ruchu chętnie jeżdżą na stadion oddalony o kilkanaście kilometrów od ich miejscowości.
To będzie spotkanie wyjątkowej wagi. Oprócz tego, że kibice obu drużyn nie przepadają za sobą, lider zagra z wiceliderem. Jeżeli ŁKS wygra, tylko katastrofa będzie mogła sprawić, że nie awansuje do ekstraklasy. Szkoda, że piłkarzom nie pomogą kibice. Jak się dowiedzieliśmy, w umowie najmu, którą Ruch zawarł ze stadionem miejskim w Gliwicach, jest klauzula, która nie pozwala na przyjmowanie kibiców gości podczas meczów podwyższonego ryzyka (więcej tutaj).