Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź przegrały trzeci mecz z DevelopResem Rzeszów, co oznacza koniec marzeń podopiecznych Zbigniewa Bartmana o złotym medalu. Siatkarki z Podkarpacia potrzebowały tylko trzech spotkań, żeby uporać się z ŁKS-em i zdobyć upragnione mistrzostwo Polski.
ŁKS Commercecon Łódź po dwóch spotkaniach finałowej rywalizacji w TAURON Lidze stanął pod ścianą. Podopieczne trenera Bartmana nie miały już marginesu błędu, bo przegrywały 0:2. Tylko jedno zwycięstwo dzieliło DevelopRes Rzeszów od tytułu mistrza Polski.
To oznaczało, że w Rzeszowie siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź musiały pójść na całość i nie popełniać więcej błędów. W przeciwnym razie nie będzie już kolejnej szansy na ich naprawę.
CZYTAJ TAKŻE: Te uśmiechy są bezcenne. Piękny gest wielosekcyjnego ŁKS-u
W pierwszym secie niemalże od początku swoją dominację zaznaczyły rzeszowianki. Prowadziły one 10:6 po długiej wymianie zakończonej autowym atakiem Anastasii Hryshchuk. W kolejnych minutach DevelopRes tylko powiększył swoją przewagę, wygrywając ostatecznie 25:17.
W drugiej partii już lepiej spisywały się siatkarki ŁKS-u, ale nie miały wyboru. DevelopRes dzieliły juz tylko dwa sety od mistrzostwa Polski. Zuzanna Górecka dała Wiewiórom dwupunktowe prowadzenie (13:11). Później łodzianki prowadziły nawet trzema oczkami, ale pozwoliły się przegonić rywalkom, dzięki asowi serwisowemu Machado (21:20). Końcówka była bardzo emocjonująca i stała na wysokim poziomie. Tym razem szczęście uśmiechnęło się do ŁKS-u, który wygrał 25:23 po długiej wymianie i skutecznym ataku Regiane Bidias.
Gra ŁKS-u posypała się jednak w trzeciej odsłonie. Wiewióry nie potrafiły kontynuować dobrej i wyrównanej gry z DevelopResem Rzeszów. Po tym jak Sonia Stefanik została zablokowana przez Centkę-Tietianiec, gospodynie prowadziły już 10:5. W tej partii ŁKS już nie zagroził DevelopResowi i przegrał 19:25. Podopieczne Stephane’a Antigi były już tylko jednego seta od złotych medali.
Czwarty set zaczął się najgorzej, jak tylko mógł dla drużyny prowadzonej przez Zbigniewa Bartmana. Hryshchuk została zablokowana przez Jasper, a DevelopRes wygrywał 6:1. ŁKS nie złożył jednak broni i zaczął gonić przeciwniczki. Po autowym ataku Korneluk łodzianki złapały kontakt z DevlepResem (10:9). Rzeszowianki odbudowały sobie jednak w miarę bezpieczną przewagę trzech oczek, której pilnowały. W końcówce DevelopRes prowadził już 24:21. Później Ełkaesianki wygrały swoją akcję i przy stanie 24:22 dla gospodyń zaczęło się dziać. Zbigniew Bartman wpuścił na zagrywkę Angelikę Gajer, która najpierw popisała się dwoma asami serwisowymi. W kolejnej akcji Wiewióry postawiły punktowy blok i to one miały piłkę setową. DevelopRes podniósł jednak rękawice rzucone przez ŁKS w końcówce i zdobył dwa punkty z rzędu. Znów to gospodynie miały piłkę meczową. Tę wykorzystała Marit Jasper i to KS DevelopRes Rzeszów został nowym mistrzem Polski!
KS DevelopRes Rzeszów dokonał tego pierwszy raz w swojej historii.
KS DevelopRes Rzeszów – ŁKS Commercecon Łódź 3:1 (25:17, 23:25, 25:19, 27:25)
KS DevelopRes: Wenerska, Jasper, Korneluk, Fedusio, Machado, Centka-Tietianiec, Szczygłowska; Vicet, Chmielewska, Dudek, Fedorek, Kubas
ŁKS Commercecon: Kowalewska, Alagierska, Górecka, Bidias, Hryshchuk, Stefanik, Stenzel; Obiała, Gierszewska, Dróżdż, Gajer, Ščuka, Mędrzyk
CZYTAJ TAKŻE: Emocje godne finału. Derby Łodzi na zdjęciach