Szwajcarski klub jednak wykupił Kreshnika Hajriziego z Widzewa.
Jeszcze kilka dni temu nie było to takie pewne, chociaż FC Sion już wcześniej zadeklarował, że wykupi obrońcę Widzewa, którego zimą wypożyczył. Hajrizi był podstawowym zawodnikiem nowej drużyny, pisano, że nie zawodzi.
FC Sion miał prawo wykupu piłkarza, ale tego nie zrobił mimo deklaracji, że ma takie plany. Żeljko Sopić, trener Widzewa, pytany na konferencji prasowej zorganizowanej z okazji wznowienia treningów, mówił, że nie wie, dlaczego tak się stało.
– Sprawa z Kreshnikiem wyglada tak, że Sion miał go wykupić. Później jednak zmienili decyzję. Nie do końca wiem, czemu. My tez musieliśmy podjąć jakieś decyzje w razie gdyby Kreshnik do nas powrócił i osobiście chciałbym na tej pozycji zawodnika o innych cechach – skomentował chorwacki szkoleniowiec.
Sprawa jednak szybko się rozwiązała, bo FC Sion jednak wykupił Kosowianina. Więc jego przygoda z Widzewem jest definitywnie zakończona.
Nie była to przygoda udana. Reprezentant Kosowa został piłkarzem Widzewa przed rozpoczęciem sezonu 2024/25. Do Łodzi przyszedł z innego szwajcarskiego zespołu FC Lugano. Wystąpił jedynie w czterech meczach ligowych i dwóch pucharowych. Trener Daniel Myśliwiec mówił, że Hajrizi nie pasuje mu do stylu gry.