Środowe spotkanie ze Sturmem Graz będzie drugim meczem, który Dynamo Kijów rozegra na stadionie ŁKS-u w roli gospodarza. W pierwszym spotkaniu, w ramach II rundy eliminacji Ligi Mistrzów, Dynamo bezbramkowo zremisowało z Fenerbahce. Wygrana w Stambule zapewniła natomiast Ukraińcom awans do kolejnej fazy rozgrywek.
– To dla nas wielki przywilej, że możemy tutaj rozgrywać swoje mecze. Mam nadzieję, że w środę wypełni się cały stadion. Bardzo chcemy przywieźć do Łodzi Ligę Mistrzów. Nie wybraliśmy tego miejsca przez przypadek. To wyjątkowe miasto. Dziękuję wszystkim Polakom, którzy pomagają Ukraińcom. Dziękuję prezesowi klubu ŁKS Łódź, Pani Prezydent Miasta Łodzi, prezesowi łódzkiego związku piłkarskiego i całej Łodzi – powiedział Andriy Madzianovskyi, wiceprezes Dynamo Kijów.
I dodał: – W Łodzi mieszka obecnie bardzo duża grupa obywateli Ukrainy, którym chcemy dać powody do dumy i radości. Ostatnio nie udało nam się tutaj strzelić gola, ale mam nadzieję, że w kolejnych spotkaniach będziemy już skuteczniejsi.
W przypadku awansu do kolejnej rundy eliminacji Ligi Mistrzów, Dynamo zmierzy się z Benfiką Lizbona lub FC Midtjylland, czyli z zespołem z najwyższej europejskiej półki. Mimo to celem ukraińskiego klubu jest awans fazy grupowej Ligi Mistrzów. Wciąż jednak nie wiadomo, czy Dynamo postanowi rozgrywać swoje mecze w Łodzi.
– To będzie decyzja Dynama Kijów. Wiem o tym, że kluby oraz ukraińska federacja poszukują innych miejsc w Polsce, ale myślę, że takiego obiektu za takie pieniądze w Polsce chyba nie znajdą – powiedział Adam Kaźmierczak, wiceprezes PZPN-u.
– Sytuacja w naszym kraju jest niezwykle dynamiczna. Podoba nam się w Łodzi, podoba nam się ten stadion, dobrze dogadujemy się ze współpracownikami i bardzo doceniamy kibiców. Musimy jednak iść krok po kroku. Chcemy zakwalifikować się do Ligi Mistrzów i wtedy będziemy się zastanawiać, gdzie rozgrywać kolejne spotkania. Osobiście jednak będę optował za tym, by grać dalej na stadionie ŁKS-u – podkreślił Madzianovskyi.
Wiceprezes Dynama podkreślił także, że finanse to kwestia wtórna. Ukraiński klub ma bowiem odpowiednio dużo pieniędzy, by rozgrywać mecze na stadionach w Polsce.
– Porównując z tym, co można zarobić w Lidze Mistrzów, płacimy naprawdę niewielkie pieniądze. Nasz klub stać na to, by rozgrywać mecze na innym stadionie. Ale pieniądze nie są najważniejsze. Nam zależy bardziej na tym, by nieść radość ludziom, szczególnie uchodźcom z Ukrainy i dać im chwilę zapomnienia o tym, co ich spotkało – zaznaczył Andriy Madzianovskyi. – Wiemy, że dla mieszkańców Łodzi to może być naprawdę wyjątkowe widowisko, bo Liga Mistrzów to specjalne rozgrywki – zakończył.
Bilety na mecz Dynamo Kijów – Sturm Graz są dostępne za pośrednictwem internetowego systemu sprzedaży (bilety.lkslodz.pl) oraz w kasach znajdujących się od strony al. Unii.
Harmonogram prac kas biletowych: