Pochodzący z Kosowa Lirim Kastrati został nowym piłkarzem Widzewa.
W sobotę łódzki klub pochwalił się zakontraktowaniem defensywnego pomocnika Noaha Diliberto z Francji. Teraz ściągnął prawego obrońcę Lirima Kastratiego. Tym samym Widzew zrealizował plany transferowe na to okno.
Wcześniej sprowadzono jeszcze bramkarza Ivana Krajcirika, który zastąpił sprzedanego do USA Henricha Ravasa.
Kastrati ma 24 lata. Pochodzi z Kosowa, ale seniorską karierę rozpoczął kilka lat temu na Węgrzech w klubie Ujpest.
W klubie z Budapesztu rozegrał łącznie 98 oficjalnych meczów – głównie w lidze, ale też w kwalifikacjach do Ligi Konferencji Europy. W 2021 roku zdobył z zespole Puchar Węgier. Strzelił nawet gola w finale. Co ciekawe, piłkarz wychowywał się we Włoszech, szkolił się m.in. w akademii Romy.
Katrati ma na koncie 14 występów w reprezentacji Kosowa. Jako junior grał też dla kadry Albanii.
– Zdecydowaliśmy się na wzmocnienie rywalizacji na prawej obronie i pozyskanie na tę pozycję Lirima, który ma bardzo ciekawe CV. Uczył się grać w piłkę w renomowanej akademii, a w ostatnich latach występował w Ujpeszcie, z którym zdobył Puchar Węgier, zanotował występy w eliminacjach europejskich pucharów i jest podstawowym reprezentantem Kosowa. Liga węgierska jest przez nas obserwowana od dłuższego czasu i na tej podstawie wytypowaliśmy go do pozyskania. Jego umowa z dotychczasowym klubie dobiegała końca w tym sezonie, dlatego złożyliśmy Ujpestowi propozycję ściągnięcia Lirima na zasadzie transferu definitywnego – mówi Tomasz Wichniarek, dyrektor sportowy Widzewa.
– Jestem szczęśliwy, że mogę tutaj być i czekam już na pierwszy mecz. Miałem dobry czas w Ujpeszcie, który podobnie jak Widzew też jest klubem z historią, ale cieszę się, że wykonałem kolejny krok. Uważam, że Widzew to dobry i duży Klub, a Polska ma silną ligę. Myślę, że to dla mnie dobre miejsce. Gdy prowadziłem rozmowy, to przekonałem się, że w Klubie wszystko jest na miejscu, a projekt wzbudził moje zainteresowanie. Rozmawiałem z dyrektorem sportowym, co przekonało mnie do podjęcia decyzji. Chcę osiągnąć przynajmniej tyle, co w Budapeszcie, by dać radość kibicom. Jeśli chodzi o moje umiejętności piłkarskie, to jestem silny i daję z siebie wszystko, bo tak musi grać obrońca. Postaram się to pokazać na boisku – powiedział z kolei nowy widzewiak.
1 Comment
Kastrat idealnie się tam wpasuje