ŁKS Commercecon Łódź nie pozostawił żadnych złudzeń, która drużyna jest lepsza w 1/16 finału Pucharu CEV. Zawodniczki prowadzone przez Alessandro Chiappiniego rozbiły Gran Canarię i bez żadnego problemu zameldowały się w 1/8 finału.
Za ŁKS-em Commercecon Łódź bardzo dobry czas. Ostatnio ełkaesiaki awansowały na pozycję lidera TAURON Ligi po zwycięstwie nad beniaminkiem, a w środowy wieczór, 13 listopada rozgromiły swoje przeciwniczki z Wysp Kanaryjskich. Podopieczne Alessandro Chiappiniego nie miały absolutnie żadnych problemów w rewanżowym spotkaniu z Gran Canarią, wygrywając w trzech setach do 15 i dwa razy do 14. Już po drugim secie awans ŁKS-u był przypieczętowany po tym, jak tydzień wcześniej łodzianki wygrały 3:0.
Bardzo dobrze poradziła sobie Anastasiia Hryshchuk, która została wybrana najlepszą siatkarką tego spotkania, ale cały zespół poradził sobie bez zarzutu, na co zwrócił uwagę szkoleniowiec ŁKS-u Commercecon Łódź.
– Jeśli chcemy rozpatrywać wynik meczu rewanżowego, to tak – mecz wydaje się łatwy, ale chcę powiedzieć, że zespół był super skoncentrowany od początku do końca. O to prosiłem, bo graliśmy z przeciwnikiem z kilkoma niebezpiecznymi zawodniczkami, który przyjechał tutaj z ostatnią nadzieją. Dlatego musieliśmy być dobrze przygotowani do walki, bo jeśli dalibyśmy im szansę uwierzyć, to mógłby to być inny mecz. Jestem dumny i usatysfakcjonowany sposobem, w jaki dziewczyny podeszły do meczu. Do końca grały z takim samym zaangażowaniem. To było naprawdę ważne i jestem bardzo szczęśliwy z wyniku, ale jestem też bardzo szczęśliwy z ducha drużyny, jaki widziałem na boisku – powiedział Alessandro Chiappini.
W niedzielę, 17 listopada ełkaesiaki wracają do rywalizacji na krajowym podwórku. ŁKS zmierzy się na wyjeździe z Moya Radomką Radom.
ABY PRZEJŚĆ DO GALERII KLIKNIJ NA ZDJĘCIE PONIŻEJ