Siatkarki ŁKS-u Commercecon pokonały Radomkę Radom.
ŁKS Commercecon grał z Radomką Radom. Przed meczem przywitano Krystynę Starsz, libero, która z łódzkim zespołem osiągała największe sukcesy. “Krysia witaj w domu” napisali na transparencie kibice ŁKS-u.
Początek był wyrównany. Dopiero po akcji, w której świetną obroną kontry popisała się Zuzanna Górecka, a Lana Scuka skończyła doskonale wystawianą przez Robertę Ratzke piłkę, ełkaesianki wyszły na trzypunktowe prowadzenie. Gdy radomianki przegrywały 8:13, Błażej Krzyształowicz, ich trener wziął czas. Ełkaesianki kontrolowały spotkanie. Kamili Witkowskiej nie wyszedł blok, piłka wróciła na stronę ŁKS-u i Aleksandra Gryka wbiła swojego firmowego gwoździa. Ratzke sprytną kiwką trafiła Natalię Murek i weszła na zagrywkę. Po bloku Gryki gospodynie grały setbola. Środkowa skończyła partię atakiem kontry.
Druga partia zaczęła się identycznie jak pierwsza. Dopiero po tym jak Gryka obiła blok, ŁKS wyszedł na trzypunktowe prowadzenie. Od tego momentu łodzianki miały serię sześciu oczek z rzędu zdobytych przy własnej zagrywce. Ratzke zagrała pierwszego asa serwisowego w meczu. ŁKS prowadził 16:8. Po punkcie z zagrywki Góreckiej, łodzianki miały piłkę setową. Chociaż radomianki obroniły pierwszą, przy drugiej nie pomyliła się Diouf.
Trzecią partię lepiej zaczęła Radomka. Dopiero po asie Góreckiej, ŁKS wyrównał na 6:6. Przyjmująca reprezentacji Polski zdobyła cztery punkty z rzędu. Liderki Tauron Ligi nie dały szansy przyjezdnym. Doskonale funkcjonował łódzki blok. ŁKS wygrał 25:15. Po ostatnim dołku formy nie ma już śladu. Ełkaesianki nadal są niepokonane w lidze.
MVP: Lana Scuka
ŁKS Commercecon – Radomka Radom 3:0 (25:19, 25:17, 25:15)