Po nieudanym meczu w Mielcu, siatkarki ŁKS-u Commercecon zrehabilitowały się w najlepszy, możliwy sposób
ŁKS Commercecon wygrał ze Stalą Mielec, ale męczył się niemiłosiernie. W następnej kolejce zespół Alessandro Chiappiniego miał okazję zrehabilitować się przed własną publicznością. Ełkaesianki rywalizowały z Radomką Radom.
Kadrowo to jeden z najmocniejszych zespołów w lidze. Występują w nim Krystyna Strasz i Andżelika Gajer, mistrzynie Polski z ŁKS-em. Na libero gra Maria Stenzel, reprezentantka Polski.
W pierwszej partii Chiappini postawił na najmocniejszy, możliwy skład. Duet środkowych tworzyły Aleksandra Gryka i Kamila Witkowska. Z Robertą Ratzke w polu zagrywki łodzianki wyszły na prowadzenie 15:8. Brazylijka zaserwowała asa, a Valentina Diouf popisała się świetnym, pojedynczym blokiem. Potężny atak Włoszki po skosie dał piłkę setową. Radomianki nie obroniły jej i ŁKS wygrał 25:14.
Druga partia była wyrównana. Zespoły walczyły punkt za punkt Radomce zdarzyło się nawet wyjść na dwupunktowe prowadzenie. Dopiero w końcówce, gdy było 21:21 dzięki świetnej postawie Diouf, ŁKS odskoczył na trzy punkty. Przyjezdne obroniły pierwszą, ale przy drugiej nie pomyliła się Dudek. Mistrzynie Polski prowadziły 2:0.
ŁKS w trzecim secie nie dał szans rywalkom. Prowadził 22:12, gdy Chiappini dał szansę Paulinie Zaborowskiej i Anastazji Hryszczuk. Radomianki odrobiły dwa punkty Asa serwisowego zaserwowała Gajer. Ale to było za mało. Po autowym ataku Radomki, ŁKS wygrał 25:15. Mistrzynie Polski zrehabilitowały się za poprzednie spotkanie .
MVP: Dudek
ŁKS Commercecon – Radomka Radom 3:0 (25:14, 25:22, 25:15)
ŁKS Commercecon: Ratzke, Dudek, Witkowska, Diouf, Gryka, Campos, Maj-Erwardt (libero), oraz Zaborowska, Hryszczuk