ŁKS Łódź w sobotę przejdzie test generalny przed startem Betclic 1 Ligi. Podopieczni Jakuba Dziółki zmierzą się z GKS-em Tychy. Przed tym meczem trener biało-czerwono-białych ma komfort pracy na treningach, bo zespół trenuje niemalże w komplecie.
ŁKS Łódź jest już na ostatniej prostej w trakcie swojego etapu przygotowawczego. Łodzianie mają za sobą trzy mecze kontrolne. Każde z nich rozegrali w Side, gdzie przechodzili obóz przygotowawczy. Ełkaesiacy zremisowali tam z FK Andijon, pokonali Obołoń Kijów i przegrali z Wieczystą Kraków.
Ostatni mecz kontrolny łodzianie rozegrają z GKS-em Tychy. Będzie to sprawdzian generalny przed startem Betclic 1 Ligi, która dla ŁKS-u rozpoczyna się 16 lutego meczem z Górnikiem Łęczna na wyjeździe. Jakub Dziółka ma przed tym spotkaniem ma komfort pracy, bo drużyna pracuje w niemalże w komplecie. Indywidualnie ćwiczy jeszcze Husein Balić, ale po sparingu z Wieczystą trener ŁKS-u zdradził, że liczy na powrót Austriaka do treningów z drużyną po około trzech tygodniach od zakończenia zgrupowania w Side.
– Husein Balić jest w treningu indywidualnym, ale myślę, że za około trzy tygodnie rozpocznie już normalny trening z całą drużyną – mówił 31 stycznia trener ŁKS-u Łódź.
CZYTAJ TAKŻE: Problemy ŁKS-u na prawej obronie. Ile jeszcze potrwają?
W trakcie upływającego pierwszego tygodnia pracy w Łodzi nic się nie zmienia. Żaden z zawodników nie złapał nowej kontuzji i drużyna w spokoju przygotowuje się do ostatniego sprawdzianu przed meczem o punkty. Z drużyną normalnie trenuje także Pirulo, który po ostatnim meczu w rundzie jesiennej poddał się operacji, a na boisku pojawił się w ostatnim meczu w Side. Hiszpan dostał chwilę od Jakuba Dziółki w przegranym spotkaniu z Wieczystą Kraków. W sobotę, 8 lutego ŁKS rozegra zamknięty sparing przeciwko GKS-owi Tychy.
– Sobotni sparing jest próbą generalną przed startem ligi, więc bardzo zależy nam na tym, aby zobaczyć jak zespół funkcjonuje w kontekście tego, nad czym pracowaliśmy w trakcie tej przerwy zimowej. To bardzo ważny sprawdzian, dlatego zamierzamy go skrupulatnie przeanalizować, tak aby optymalnie przygotować się do ligowego starcia z Górnikiem Łęczna – mówił na łamach oficjalnej strony klubowej asystent Jakuba Dziółki, Marcin Matysiak.
CZYTAJ TAKŻE: Kluczowe miesiące dla liderów ŁKS-u. Będą w stanie pomóc drużynie?