Misja nowego trenera ŁKS-u. Utrzyma klub w ekstraklasie?
Nie Leszek Ojrzyński, nie Dariusz Żuraw, ani nie Marcin Matysiak. Tak jak informowaliśmy, nowym trenerem ŁKS-u został Piotr Stokowiec. Zastąpił na tym stanowisku Kazimierza Moskala, który wprowadził łodzian do ekstraklasy. W elicie wygrał dwa spotkania i jedno zremisował. Został zwolniony podczas drugiej przerwy na kadrę.
Czytaj także: Czy Stokowiec pasuje do ŁKS-u?
Misję ratowania ekstraklasy powierzono Piotrowi Stokowcowi. To doświadczony trener, który prowadził Lechię Gdańsk, Polonię Warszawa, Zagłębie Lubin. Z gdańszczanami sięgnął po Superpuchar i Puchar Polski. Od listopada 2022 roku pozostawał bez pracy. Jego ostatnim klubem było Zagłębie.
– Czuję ekscytację. Wracam na ławkę trenerską, w dodatku do wielkiego klubu jakim jest ŁKS. 115 lat historii, piękny stadion, żywiołowi kibice, więc to zaszczyt dla mnie, a przy okazji duże wyzwanie i odpowiedzialność. Cieszę się ogromnie, że będę reprezentował barwy ŁKS-u. I oczywiście zdaję sobie sprawy z powagi sytuacji. Byłem zresztą już w podobnej i wierzę, że razem osiągniemy cel – powiedział chwilę po złożeniu podpisu na umowie nowy szkoleniowiec ŁKS-u.
Umowa Stokowca będzie obowiązywała do czerwca 2024 roku.
– Nie zamierzam opowiadać żadnych niestworzonych historii. Na pewno będę chciał wprowadzić kilka korekt jeśli chodzi o organizację gry i oczywiście wprowadzić także swój pomysł. Jestem nastawiony na ciężką pracę i zależy mi na konkretach. Jesteśmy w takiej sytuacji, że potrzebujemy prostszych rozwiązań, bo to może przynieść efekt. Wiem, że to ogólnik, ale słowem kluczem jest tutaj „zdecydowanie”. Musimy zdecydowanie lepiej bronić i skuteczniej atakować. Tu nie ma miejsca na wątpliwości, na żadne „ale” czy „może”. Podstawowe zadanie? Utrzymać klub w Ekstraklasie – powiedział nowy szkoleniowiec ŁKS-u.