Nowy-stary pomocnik Biało-Czerwono-Białych nie kryje radości po powrocie na al. Unii. – Naszemu właścicielowi i dyrektorowi sportowemu należą się wielkie gratulacje za to, że dopięli ten transfer. Jestem im za to bardzo wdzięczny – mówi były gracz Wisły Płock i Ruchu Chorzów.
– Miesiące, które tu spędziłem były dla mnie wspaniałe. Nigdy nie zapomnę tego, jak wywalczyliśmy awans, świetnej atmosfery na stadionie, fety na Piotrkowskiej. Cieszę się, że tu wróciłem. Liczę na to, że czeka nas kolejna fajna przygoda, tym razem w Ekstraklasie. Zrobię wszystko, żeby ŁKS osiągał jak najlepsze wyniki, a kibice mieli powody do radości. Do tej pory tylko liznąłem Ekstraklasy. Jest we mnie bardzo duża ekscytacja, bo czuję, że tutaj będzie mi dane bardziej jej zasmakować – stwierdził Mokrzycki przed kamerami ŁKS TV.
– Gdy pierwszy raz zobaczyłem się z chłopakami i ze sztabem szkoleniowym, było sporo radości i uśmiechu. Chciałbym im podziękować za te ostatnie tygodnie, bo dostawałem wiele fajnych, wspierających wiadomości. Dzięki nim czułem, że jestem tu ważny, potrzebny i że ludzie na mnie czekają, a to dawało mi dużo siły podczas okresu negocjacji między klubami. Wielkie gratulacje należą się naszemu właścicielowi i dyrektorowi sportowemu za to, że dopięli ten transfer. Jestem im za to naprawdę bardzo wdzięczny – podkreślił pochodzący z Podkarpacia zawodnik.