ŁKS wygrał z GKS-em Tychy. To pierwsze zwycięstwo łodzian od maja. W grze klubu z al. Unii było widać dojrzałość i pragmatyzm, których od dawna brakowało. Chociaż to dopiero jedno spotkanie, po serii upokorzeń, można spoglądać w przyszłość z nadzieją.
– To pierwsze zwycięstwo i pierwsze punkty. Musimy zachować pokorę, ale tego potrzebowaliśmy. W ten sposób możemy wydobyć z zawodników pełnię możliwości. Chcieliśmy utrzymać skład żeby zaczęli funkcjonować automatyzmy. W pierwszej połowie miałem sporo zastrzeżeń do drugiej linii – powiedział Kazimierz Moskal, trener ŁKS-u.
Czytaj także: Trener ŁKS-u: “Musimy zachować pokorę”.
W sobotę, ełkaesiacy zagrają ze Skrą Częstochowa. Rywal łodzian w dwóch kolejkach Fortuna 1. Ligi, które do tej pory się odbyły, jeszcze nie przegrał. Częstochowianie mają cztery punkty.
Piłkarze ŁKS-u rozpoczęli przygotowania do meczu ze Skrą. W tym tygodniu będą trenowali pięć razy, w tym raz na stadionie im. Władysława Króla. Wbrew informacjom Polsatu, który przed meczem z Tychami podawał, że z powodu kontuzji, do gry niezdolny jest Adam Marciniak, wszyscy piłkarze trenują z drużyną i są gotowi.
Czytaj także: ŁKS organizuje piknik i zaprasza na mecz ze Skrą.
Przed meczem ze Skrą, obok stadionu ŁKS-u, odbędzie się piknik, związany z urodzinami Łodzi. Oprócz standardowych atrakcji, na najmłodszych czeka tort, a starsi będą mieli okazję spotkać się z uznanymi piłkarzami dwukrotnych mistrzów Polski.
Bilety dostępne w kasach i na stronie internetowej.