– Przetrwaliśmy i zdobyliśmy trzy punkty – powiedział Kazimierz Moskal. ŁKS zagrał bez stylu, ale skutecznie. I tylko to się liczy.
Ze Skrą, ŁKS zagrał słabo. W naszej relacji meczowej krytykowaliśmy styl w jakim łodzianie zdobyli trzy punkty (tutaj). Wymęczone zwycięstwo bez polotu. Ale to wszystko za chwilę będzie nieważne. Po sezonie nikt nie będzie rozliczał ełkaesiaków z tego w jakim stylu wywalczyli (oby!) upragniony awans. Większość kibiców w ciemno wzięłaby wyniki 2:1 po bezbarwnej grze do końca sezonu.
Czytaj także: Trener ŁKS-u: “Cieszę się, że poczuliśmy presję”.
Podobnego zdania jest Kazimierz Moskal, trener ŁKS-u. Chociaż styl pozostawia wiele do życzenia, to ełkaesiacy mieli więcej ambicji i to oni cieszyli się ze zwycięstwa.
– Mogliście poczuć to jaka jest na nas presja. Musimy się przyzwyczaić. Takimi meczami nie robi się awansu, ale w takich meczach można pogrzebać sobie szanse na awans. Były trudne momenty, ale przetrwaliśmy to, zdobyliśmy trzy punkty i tylko to się liczyło -powiedział Moskal.