Duże strata finansowa, z której ŁKS powoli wychodzi. Lider Fortuna 1 Ligi opublikował sprawozdanie za sezon 2021/2022.
ŁKS przedstawił sprawozdanie finansowe za okres od 1 lipca 2021 do 30 czerwca 2022 roku. To jeden z najgorszych okresów w nowożytnej historii klubu. Przypomnijmy, że wtedy piłkarska spółka straciła na chwilę płynność finansową, dochodziło do rozwiązań kontraktów przez zawodników i zaległości w wypłatach. Jak zwykle w takim wypadku, w sprawozdaniu finansowym pojawiła się informacja, o tym, że dalsza działalność klub jest zagrożona.
– Zarząd widzi zagrożenie kontynuowania działalności z powodu ujemnego kapitału własnego na dzień bilansowy w wysokości -7.058.544,31 zł – napisano.
Ale akcjonariusze poinformowali, że są gotowi dalej finansować spółkę .
– W obecnej sytuacji właściciele Spółki wydali oświadczenia, że w razie potrzeby deklarują wsparcie finansowe. Do chwili obecnej właściciele wspomogli spółkę pożyczkami w wysokości 5.143.293,36 zł (wartość razem z należnymi im odsetkami), uchwalili także podwyższenie kapitału zakładowego o kwotę 8.951.600,00 zł poprzez emisję 89 516 akcji imiennych serii C. Walne Zgromadzenie nadało także uprawnienie Zarządowi spółki do podwyższenia kapitału zakładowego o łączną kwotę nie wyższą niż 7.000.000,00 zł poprzez emisję akcji zwykłych imiennych o wartości nominalnej 100,00 zł. Przewidywane wpływy w przyszłym roku przedstawia prognoza budżetowa na sezon 2022/2023 która jest integralną częścią wniosku licencyjnego. Zgodnie z prognozą, Zarząd zakłada w roku 2022/2023 przychody ze sprzedaży biletów i karnetów na poziomie 3.000.000,00 zł., przychody ze sponsoringu i reklam w wysokości 1.138.000,00 zł., przychody z tytułu praw medialnych 1.400.000,00 zł, przychody z działalności handlowej w kwocie 2.350.000,00 zł. Poza tym prowadzona jest działalność transferowa, z której Spółka przewiduje korzyści finansowe w kwocie ok. 600.000,00 zł. Dodatkowo Spółka podpisała umowę z UM na dotację na drugie półrocze 2022 w wysokości 1.075.730,24 oraz przewiduje awans do Ekstraklasy, co wiąże się z zwiększonymi przychodami – informują szefowie ŁKS-u.
Chociaż siedem milionów na minusie, o których czytamy w sprawozdaniu sprawia, że kibicom włosy jeży się na głowie, ponad sześć to pożyczki od sponsorów i właścicieli (w ten sposób finansowana jest większość prywatnych klubów w Polsce). Zobowiązań wobec podmiotów zewnętrznych łodzianie mają mniej niż milion złotych.
Czytaj także: ŁKS szykuje się do zdobycia Gdyni.
ŁKS najwięcej stracił na działalności operacyjnej. Chociaż wygenerował duże przychody, praktycznie wszystko co zarobił zmuszony był wydawać. Większa część zaległości finansowych to zobowiązania wewnętrzne, wobec właścicieli. Strata netto wynosi 7,5 miliona złotych. W sprawozdaniu, szefowie ŁKS-u informują, że gotowi są pokryć ją z zysków, które uzyskają w następnych okresach rozliczeniowych. Wiemy, że poprzedniego lata, spółka została dofinansowana przez akcjonariuszy. Nawet w trakcie trwania obecnego sezonu, dołożono pieniądze, potrzebne na bieżącą działalność. ŁKS nie zadłuża się u banków i innych podmiotów.
Co ciekawe, w ŁKS-ie są piłkarze, których poprzednie kluby zarobią na transferze, gdyby lider Fortuna 1 Ligi zdecydował się go sprzedać. Najwięcej, bo aż 40 proc. ma tajemniczy zawodnik nr. 3.
– Spółka ma zobowiązania warunkowe wynikające z umów transferowych: 40% od przychodów netto otrzymanych przez klub w związku z następnym transferem w przypadku sprzedaży zawodnika nr 3 – czytamy w sprawozdaniu.
Czytaj także: 11 tys. biletów na ŁKS już sprzedane.
Takie klauzule ma kilku zawodników, chociaż wiele wskazuje na to, że nie są to piłkarze pierwszej drużyny. Tego typu zapisy stosuje się w przypadku juniorów, którzy przechodzą do dużych klubów z futbolowych akademii.
ŁKS zarobił na sprzedaży karnetów ponad trzy razy tyle co w poprzednich latach. W 2021/2022 do klubowej kasy wpłynęło niecałe trzy miliony złotych, przy 800 tys., które dostał w okresie covidowym. W ogóle łódzki klub zwiększył swoje przychody o dwa miliony złotych, a można spodziewać się, że w tym sezonie, gdy od początku oddany do użytku jest cały stadion, kwota ta jeszcze wzrosła. Z Pro Junior System, za poprzedni sezon łodzianie dostali 110 tys. złotych.
Poprzedni okres rozliczeniowy był dla ŁKS-u być może jednym z najgorszych w nowożytnej historii. Szefowie klubu podkreślali wiele razy, że zanim ustabilizują sytuację finansową czeka ich ciężka praca. Jak widać, wywiązują się z niej solidnie, bo klub dostał licencję na ekstraklasę w pierwszej instancji. Do tego, żeby excele w ŁKS-ie świeciły się na zielono jeszcze długa droga, ale jak widać po obecnym sezonie, budowane są solidne fundamenty pod stabilność finansową.