W poniedziałek piłkarze ŁKS rozpoczęli przygotowania do rundy jesiennej rozgrywek ekstraklasy. W pierwszych zajęciach, które odbyły się na boisku hybrydowym przy al. Unii Lubelskiej, wzięło udział 27 piłkarzy. – Cieszy mnie, że mamy tylu zawodników do treningu – mówi trener Kazimierz Moskal.
W pierwszym treningu po wakacjach uczestniczyli wszyscy nowo pozyskani zawodnicy: Michał Trąbka, Maciej Dampc, Ricardo Guima, Dragoljub Srnić i Pirulo. – Żeby ocenić transfery musimy trochę poczekać. Chcieliśmy przede wszystkim wzmocnić środek pola, natomiast nie zostało powiedziane, że to jest koniec. Ktoś jeszcze może się zjawić – podkreśla Moskal. – Całą robotę zrobił dyrektor sportowy, który jeździł i oglądał obcokrajowców. Mamy pełne zaufanie do siebie i wierzymy, że te transfery wypalą. Dani dał nam wielką jakość. Liczymy, że z tymi piłkarzami będzie podobnie – dodaje szkoleniowiec.
Nową twarzą na zajęciach był również 18-letni pomocnik Artur Sójka, który w minionym sezonie występował w zespole rezerw. Dłuższe wolne otrzymał Jan Sobociński. Obrońca, który uczestniczył w mistrzostwach świata do lat 20, dołączy do zespołu w przyszłym tygodniu. – Cieszy mnie, że mamy tylu zawodników do treningu. Grupa jest kompletna. Skupiamy się na tej ekipie, która w tej chwili jest – podkreśla trener ŁKS.
Z zespołem pożegnali się Mateusz Gamrot i Jakub Kostyrka, z którymi klub nie przedłużył wygasających z końcem czerwca umów. Natomiast Oskar Koprowski i Mikołaj Maschera mają zostać wypożyczeni do innych klubów.
We wtorek piłkarze ŁKS przejdą badania na głównym boisku. W środę oraz piątek sztab szkoleniowy zaplanował po dwa treningi, zaś w czwartek oraz sobotę po jednym.
Łodzianie rozgrywki zainaugurują spotkaniem z Lechią Gdańsk. Na początku rundy jesiennej zmierzą się m.in. z Lechem Poznań, Piastem Gliwice i Legią Warszawa. – Kalendarz nas nie oszczędził. Początek mamy bardzo trudny, ale to dobrze. Zmierzymy się z potentatami i będziemy wiedzieli na czym stoimy – zaznacza Moskal.
Fot. ŁKS Łódź